HomePiłka nożnaJasny przekaz Flicka. Pełna mobilizacja w Barcelonie

Jasny przekaz Flicka. Pełna mobilizacja w Barcelonie

Źródło: FC Barcelona

Aktualizacja:

Hansi Flick odpowiedział na pytania dziennikarzy przed meczem Barcelony z Las Palmas w LaLiga. Szkoleniowiec jest zmotywowany, żeby sięgnąć po pełną pulę.

Hansi Flick

Associated Press / Alamy

Zmotywowany Flick

Barcelona ma za sobą dwa nieudane spotkania ligowe. Podopieczni Hansiego Flicka pod nieobecność Lamine’a Yamala przegrali 0:1 z Realem Sociedad i zremisowali 2:2 z Celtą Vigo. Oba starcia były niezadowalające dla fanów. Mecz z Las Palmas ma być doskonałą okazją na przełamanie. — Nie martwimy się o przyszły tydzień. Zależy nam tylko na jutrzejszym zwycięstwie. To bardzo ważny dzień. Kto będzie w lepszej formie, zagra — powiedział szkoleniowiec.

Niemiec wyklucza rotacje w składzie. Blaugrana chce pójść za ciosem po dobrym meczu w Lidze Mistrzów z Brestem i znowu pewnie wygrać. To szczególny czas także ze względu na obchody 125 urodzin klubu. — To zaszczyt być menadżerem tej drużyny i tego cudownego Klubu. Czuję, że to w istocie „Więcej niż Klub”. Dzisiaj będziemy na uroczystości i poczujemy wszystkie emocje — powiedział podczas konferencji Hansi Flick. W takich okolicznościach tylko zwycięstwa mogą zadowolić świętujących kibiców Barcy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dobrzycki zamierza rozbić bank. „Widzew Łódź chce iść na rekordy Ekstraklasy”
„Piłkarze Górnika Zabrze w paru sytuacjach zachowali się nie fair play”
Arka Gdynia jest zainteresowana byłym trenerem Górnika Zabrze
Klub zmienił zdanie co do reprezentanta Polski. Ale klamka już zapadła
Przyszłość Szwargi w Arce pod znakiem zapytania. Dyrektor sportowy zabrał głos
Gdyby nie to, Widzew Łódź byłby liderem Ekstraklasy. Największa bolączka
Matty Cash nowym liderem! Oto najskuteczniejszy Polak w historii Premier League
Absurdalna decyzja zarządu Legii. Wichniarek kompletnie tego nie rozumie
Kibic Pogoni Szczecin zagroził piłkarzom pobiciem. „Wjeżdżamy na trening i was rozp****amy”
Czarna seria Legii trwa. Tak źle nie było niemal od… 60 lat!