HomePiłka nożnaManchester United chce pozyskać nowego obrońcę. Wysoka cena

Manchester United chce pozyskać nowego obrońcę. Wysoka cena

Źródło: Jamie Jackson

Aktualizacja:

Jarrad Brantwaite jest priorytetowym celem Manchesteru United w kontekście wzmocnienia defensywy – informuje Jamie Jackson. Everton wymaga 60-70 milionów funtów za defensora.

Jarrad Branthwaite

PressFocus/Craig Thomas

Branthwaite trafi do Manchesteru United?

Czerwone Diabły miały w minionym sezonie bardzo wielkie problemy z pozycją środkowych defensorów. Podstawowych graczy targały kontuzje, przez co Erik Ten Hag musiał przesuwać tam pomocników (jak Casemiro), lub szukać pomocy w akademii. Angielski dziennikarz Jamie Jackson informuje, że priorytetowym celem Manchesteru United w kontekście wzmocnienia pozycji stopera jest Jarrad Branthwaite z Evertonu.

21-letni defensor z imponującymi warunkami fizycznymi (1.95m) zagrał w tym sezonie w 35 meczach ekipy Dyche’a. Jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 42 miliony euro, ale dziennikarz podkreśla, że Everton będzie wymagał więcej. Mają oni być otwarci na sprzedaż tylko pod warunkiem, że kupujący zespół zaproponuje około 60-70 milionów funtów.

Planem Manchesteru United ma być wrzucenie Jarrada Branthwaite’a do pierwszego składu, tak by stworzył parę stoperów z Lisandro Martinezem. Czerwone Diabły traktują tę transakcję bardzo poważnie, więc niewykluczone, że zgodzą się na warunki postawione przez Everton.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szczęsny uratuje Barcelonę? Polak w swoim stylu zabrał głos
Frederiksen docenił Śląsk Wrocław: Ciężko było ich rozgryźć
Magiera po porażce z Lechem: Oczy będą boleć przy patrzeniu na tę tabelę
Najdłuższy faul nowoczesnej piłki nożnej
Posada Goncalo Feio zagrożona? Zaskakujące wieści z Łazienkowskiej
Inter z pierwszą porażką w sezonie! Milan z arcyważnym zwycięstwem w derbach [WIDEO]
Sukces Czesława Michniewicza! Poprowadził drużynę do awansu
Waldemar Fornalik nie gryzł się w język po porażce z Rakowem. “To nieprawdopodobne”
Ter Stegen uniknął najgorszego? Są pierwsze diagnozy
Pochwała brzydoty. Arsenal sfrustrował Manchester City, ale nie podbił Etihad