Prezes Pogoni Szczecin jasno o szczegółach rozmów z nowym inwestorem
Pogoń Szczecin boryka się z problemami finansowymi – i to od dłuższego czasu. Podczas letniego okienka finalista Pucharu Polski nie mógł sobie pozwolić na większą aktywność na rynku transferowym. Do szczecinian trafiło tylko dwóch piłkarzy – Jakub Lis i Krzysztof Kamiński.
Trudna sytuacja w klubie sprawia, że prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek coraz częściej myśli o sprzedaży większościowego pakietu akcji. Klubowe długi sięgają milionów złotych, a sam Mroczek przyznaje, że to kwestia niezrealizowanych celów na sezon. Wśród potencjalnych inwestorów wymieniano między innymi Andrzeja Grajewskiego. Prezes Portowców zdradził jednak, że ekipy ze Szczecina nie przejmie polski podmiot. Z jego wypowiedzi można wywnioskować, że rozmowy są już na całkiem zaawansowanym etapie.
– Rozmowy z inwestorem? Toczą się. Mówimy oczywiście o pakiecie większościowym. My jesteśmy zgodzić się na dużo, byle wyprowadzić klub z długów. Podmiot polski czy zagraniczny? Zagraniczny. Proces “badania się” został zakończony. Pogoni zależy, by stało się to szybko – podkreślił Mroczek, którego zacytował Damian Smyk z Goal.pl.
Wiele zatem wskazuje na to, że w najbliższym czasie Pogoń Szczecin przejmie nowy właściciel. Tymczasem zespół prowadzony przez Roberta Kolendowicza musi się jednak skupić na grze w PKO BP Ekstraklasie. W hicie 6. kolejki szczecinianie pojadą do Poznania na mecz z Lechem. Spotkanie zaplanowano na 25 sierpnia (niedziela) o godzinie 17:30.