Polska przegrała z Finlandią w Helsinkach 1:2, a atmosfera wokół kadry jest fatalna. Do sytuacji odniósł się Jan Tomaszewski, który w swoim stylu skomentował porażkę. Jego zdaniem z reprezentacją powinien pożegnać się Michał Probierz. To w nim były bramkarz upatruje głównego źródła problemów. Zgadza się także z kibicami, którzy w Finlandii domagali się rezygnacji selekcjonera.
“Probierz nie radzi sobie. Ja niejednokrotnie mówiłem, że już po meczu ze Szkocją, po spadku z dywizji A, po fatalnej grze na mistrzostwach Europy i po tym spadku powinna nastąpić zmiana. Dymisja chyba nie wchodzi w rachubę” – powiedział Tomaszewski.
Uważa także, że czas na sprowadzenia selekcjonera z zagranicy. Jednak nie należy go szukać w Portugalii, jak to ostatnio PZPN miał w zwyczaju, a za naszą zachodnią granicą. Deklaruje: weźmy Niemca.
– Ja w dalszym ciągu uważam, że naszą reprezentację powinien trenować selekcjoner, który będzie z Niemiec. Możemy zniwelować, powiedzmy, technikę Hiszpanów, tych wirtuozów piłki nożnej tylko przez dyscyplinę taktyczną, tak jak zrobili to Niemcy. I tylko niemiecki trener moim zdaniem może wykrzesać coś z tej drużyny – dodał.
Michał Probierz po meczu z Finlandią ogłosił, że nie zamierza podawać się do dymisji.