Jan Bednarek rządzi defensywą FC Porto
Jan Bednarek nieoczekiwanie przeszedł do FC Porto w letnim okienku transferowym. Były gracz Southampton bardzo szybko wskoczył do pierwszego składu “Smoków”. Zapewne nawet reprezentant Polski nie spodziewał się, że stanie się przywódcą bardzo dobrej defensywy. Między innymi dzięki Bednarkowi i Jakubowi Kiwiorowi klub z Estadio do Dragao zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli ligi portugalskiej i ma aż pięć punktów przewagi nad resztą stawki.
Nawet portugalskie media zwróciły uwagę na postawę obrońców Porto. Zauważono, że taki początek sezonu nie zdarza się często.
– Smoki Fariolego straciły tylko jedną bramkę samobójczą i pozwoliły na oddanie zaledwie dziesięciu strzałów na bramkę w sześciu meczach. Obrona, która przeszła liczne zmiany i poniosła kilka kontuzji, dała sobie radę. W ciągu ostatnich 35 lat drużyna osiągnęła podobny wynik tylko trzy razy. Bednarek jest nowym szefem – podsumowało “O Jogo”.
– Według statystyk FC Porto pozwoliło na 64 strzały w sześciu meczach za kadencji Francesco Fariolego. To średnia 6,4 na mecz. Tylko 10 z tych strzałów trafiło w światło bramki Diogo Costy, czyli mniej niż dwa na mecz. Tylko w meczu ze Sportingiem na Alvalade pozwolili na więcej strzałów celnych na bramkę, ale nawet wtedy chodziło o trzy strzały z 20 oddanych przez Lwy – czytamy.
Już wkrótce Bednarek i Kiwior zaczną rywalizację w fazie ligowej Ligi Europy. Pierwszym rywalem FC Porto będzie RB Salzburg. Mecz rozpocznie się 25 września (czwartek) o godzinie 21:00.