Gittens na liście życzeń Bayernu
Po 15. kolejkach niemieckiej Bundesligi Bayern Monachium zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Pod wodzą Vincenta Kompany’ego zespół z Bawarii funkcjonuje znacznie lepiej. Monachijczycy przekroczyli barierę 40 bramek jako jedyna drużyna w lidze niemieckiej. 33-krotny mistrz kraju ma na swoim koncie 47 bramek.
Wiele wskazuje jednak na to, że atak Bayernu wkrótce się zmieni. Od kilku miesięcy mówi się, że z klubem może pożegnać się Leroy Sane, Serge Gnabry oraz Kingsley Coman. Władze klubu nie zamierzają czekać na decyzje piłkarzy. Bayern już teraz chce, by do zespołu trafił skrzydłowy z wysokiej półki.
Florian Plettenberg z portalu “Sky Germany” ujawnił, że na liście życzeń klubu jest Jamie Gittens. W sezonie 2024/25 skrzydłowy strzelił pięć goli i zaliczył trzy asysty w 15 meczach. Do wielbicieli gwiazdy Borussii Dortmund należy zarówno Vincent Kompany, jak i Max Eberl, czyli dyrektor sportowy Bawarczyków. Monachijczycy już zaczęli zbierać pierwsze informacje na temat Anglika. Co więcej, 20-latek jest ponoć świadomy zainteresowania ze strony giganta.
Na razie kibice Borussii mogą jednak odetchnąć z ulgą. Według informacji niemieckiego dziennikarza do ewentualnego transferu może dojść dopiero latem. Ostatnie słowo ma należeć do Gittensa. Co ciekawe, 20-latek nie jest jedynym skrzydłowym, którego obserwuje Bayern. Plettenberg zdradził, że monachijczycy przyglądają się też Nico Williamsowi, którego latem kusiła FC Barcelona.
Gittens nie byłby pierwszą gwiazdą “BVB”, która trafiła do Monachium. W przeszłości do niemieckiego potentata przechodził m.in. Robert Lewandowski, Mario Gotze i Mats Hummels.