HomePiłka nożnaByły piłkarz Realu wróci do La Ligi! Jest porozumienie

Były piłkarz Realu wróci do La Ligi! Jest porozumienie

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Fabrizio Romano podaje, że James Rodriguez wróci do europejskiej piłki. Kolumbijczyk ma związać się z Rayo Vallecano.

James Rodriguez

Associated Press / Alamy

James Rodriguez zostanie zawodnikiem Rayo Vallecano

Od kilku lat 33-letni pomocnik nie może sobie znaleźć odpowiedniego miejsca. Po odejściu z Realu Madryt w 2020 roku próbował odzyskać dawną formę w Evertonie, Al-Rayyan, Olympiakosie i Sao Paulo. Dość powiedzieć, że w żadnym z tych klubów Rodriguez nie wytrwał dłużej niż rok.

Teraz Kolumbijczyk ma wrócić do ligi, którą dobrze zna. Według Fabrizio Romano, 33-latek zostanie piłkarzem Rayo Vallecano. Klub z przedmieść Madrytu ponoć zaoferował mu roczny kontrakt z możliwością przedłużenia go o kolejne 12 miesięcy. Sam Rodriguez chciał wrócić do La Ligi, w której występował przez kilka lat w barwach Królewskich.

Dobry początek Rayo

To już szósty transfer Rayo w letnim okienku transferowym. Pozostałe wzmocnienia nie prezentują się jednak tak okazale jak to z Jamesem Rodriguezem w roli głównej. Wcześniej do drużyny dołączyli głównie Hiszpanie z mniej popularnych zespołów.

Los Vallecanos dobrze zaczęli nowy sezon. Po dwóch meczach mają na koncie cztery punkty. Wygrali z Realem Sociedad i zremisowali z Getafe.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Grabara zadziwił nawet rywali. Polak zachwyca w Wolfsburgu
Robert Kolendowicz dumny z drużyny. “To był fantastyczny mecz”
Robert Lewandowski po kontuzji. Składy na mecz FC Barcelony z Celtą Vigo
Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami
Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Maddison show! Manchester City jest oszołomiony!
Trener beniaminka zawiedziony po porażce. Gorzkie słowa szkoleniowca
Trener Dawidowicza nie wytrzymał. Mocne słowa na konferencji