Kamil Jakubczyk bohaterem Arki Gdynia
Kamil Jakubczyk dołączył do Arki Gdynia latem zeszłego roku. Choć jego zespół awansował do Ekstraklasy, młody piłkarz spędził na boiskach Betclic 1. Ligi zaledwie 445 minut. Mimo tego Dawid Szwarga nieoczekiwanie dał szansę 20-latkowi w pierwszych meczach po powrocie do elity.
Pomocnik pokazał się z dobrej strony w starciach z Motorem Lublin, Radomiakiem Radom i Legią Warszawa. Choć ofensywa “Żółto-Niebieskich” miała spore problemy w tych spotkaniach, Jakubczyk zdecydowanie się wyróżniał. Podopieczny Dawida Szwargi nie mógł wymarzyć sobie lepszego momentu na strzelenie debiutanckiego gola w Ekstraklasie. W 80. minucie meczu z Pogonią Szczecin pokonał Krzysztofa Kamińskiego technicznym strzałem z dystansu. Jak się okazało, jego trafienie dało Arkowcom pierwsze zwycięstwo w sezonie 2025/26.
W Internecie natychmiast pojawiły się pozytywne recenzje gry Jakubczyka. Dziennikarzom nie umknęło jednak to, że po zdobyciu bramki piłkarz podbiegł do linii bocznej i wysłał całusa sztabowi szkoleniowemu Pogoni Szczecin. Warto dodać, że 20-latek jest wychowankiem “Dumy Portowców”. Jego zachowanie nie spodobało się podopiecznym Roberta Kolendowicza. Piłkarzy obu drużyn rozdzielać musiał Szymon Marciniak.
W następnej kolejce gdynianie pojadą do Katowic na mecz z GKS-em, który zajmuje obecnie 16. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Czas pokaże, czy Jakubczyk pójdzie za ciosem.