Jakub Sypek mógł wrócić do Lechii!
Jakub Sypek był jednym z bohaterów Zagłębia Lubin w piątkowym meczu z Lechią. “Miedziowi” wygrali 6:2, a skrzydłowy strzelił jedną z bramek. Dla Jakuba Sypka był to pierwszy gol po powrocie do Zagłębia Lubin. Przypomnijmy, że w sezonie 2023/24 był on zawodnikiem Lechii (wypożyczenie z Widzewa). – Każda bramka smakuje i dziś strzeliłem ją swojej byłej drużynie. Nie cieszyłem się z gola z szacunku do Lechii i do ludzi, którzy tam są jak choćby Lesiu. Nie umiałbym się cieszyć i później spojrzeć im w oczy – mówił po meczu z uśmiechem na twarzy skrzydłowy Zagłębia.
Sypek po wypożyczeniu do Lechii wrócił do Łodzi, a po zakończeniu sezonu 2024/25 wygasła jego umowa z Widzewem. Latem mówiło się, że może wrócić do Lechii. Zwłaszcza że nowej umowy z klubem nie podpisał Maksym Chłań. W związku z przedłużającą się sagą z Ukraińcem Sypek nie czekał i podpisał umowę z Zagłębiem. – W każdej plotce jest ziarenko prawdy. Koniec końców pewnie decyzja Maksa Chlania zdecydowała o tym, że Lechia nie miała wobec mnie jakiś planów. Jestem w Zagłębiu i z tego się cieszę, bo to mój macierzysty klub – przyznał Kuba.
– Fajnie było zagrać przeciwko byłym kolegom. Fajnie też się spotkać, porozmawiać i spędzić parę chwil – zakończył.
Z Lubina, Karolina Jaskulska