Rzeźniczak gra w Mazurze Radzymin
Mimo 38 lat na karku, Jakub Rzeźniczak wciąż nie kończy kariery piłkarskiej. W kwietniu wrócił na murawę, dołączając na kilka miesięcy do Stali Kraśnik z piątego poziomu rozgrywkowego. Choć jego drużynie udało się wywalczyć awans do trzeciej ligi, to jego kontrakt nie został przedłużony. Ponownie stał się zatem wolnym agentem. Szybko stało się jasne, że jego następnym przystankiem będzie Mazur Radzymin, klub z okręgówki. W sobotę zaliczył debiut w starciu z Białymi Orłami Warszawa.
Jakub Rzeźniczak podczas kariery zgromadził 375 występów na poziomie Ekstraklasy. Najdłużej reprezentował barwy Legii Warszawa – grał również w Wiśle Płock, Qarabagu, Widzewie Łódź i Kotwicy Kołobrzeg. W pewnym momencie zaczął rezygnować z piłki nożnej na rzecz freak fightów. Stoczył walkę z “Szalonym Reportemem”, którego pewnie pokonał. Następnie zmierzył się ze znacznie lepszym przeciwnikiem – został znokautowany przez Rogera Sallę już w pierwszej rundzie. — Po raz pierwszy w życiu dostałem takiego gonga. Wcześniej, na sparingach, walczyłem jednak w kaskach, a to diametralna różnica – mówił Kanałowi Sportowemu na gorąco po gali FAME 23.
Łącznie Rzeźniczak zgromadził pięć pucharów za mistrzostwo Polski i sześć trofeów za Puchar Polski. Wygrał także dwa mistrzostwa Azerbejdżanu z Qarabagiem. Dobił do dziewięciu występów w reprezentacji Polski, w której zadebiutował w 2008 roku za kadencji Leo Beenhakkera.