Gdzie trafi Jakub Krzyżanowski?
Jakub Krzyżanowski to 18-letni boczny obrońca, który w zeszłym sezonie zagrał aż 19 meczów na poziomie Betclic I ligi w barwach Wisły Kraków. Występy młodzieżowego reprezentanta Polski przyciągnęły uwagę grającej w Serie A Bologni, która szukała kolejnego Kacpra Urbańskiego. Transfer był już właściwie na ostatniej prostej. Zawodnik nie brał udziału w treningach, a obie strony pracowały już tylko nad detalami transakcji.
Jak podaje Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, rewelacja Serie A będzie mieć rywali w walce o Krzyżanowskiego. W ostatnich dniach zainteresowanie 18-latkiem zgłosiły dwie ekipy z Włoch – Torino i Milan. Na razie do Wisły nie wpłynęła żadna oficjalna oferta z tych klubów, lecz może się to szybko zmienić. Jedni i drudzy mają konkretny pomysł na młodzieżowca – chcą, by ten ogrywał się w rezerwach bądź drużynach młodzieżowych.
Niewykluczone, że ostatnie słowo będzie należało do samego zawodnika, który był już nawet w ośrodku treningowym Bologni. Niezależnie od tego, gdzie trafi boczny obrońca, jedno jest pewne: Wisła może dużo zarobić na piłkarzu, który dopiero wchodzi do seniorskiej piłki. Dobrą informacją dla trenera Kazimierza Moskala jest to, że do klubu trafił już potencjalny następca Polaka, a więc Giannis Kiakos. Na pierwszy mecz 26-latka nie trzeba będzie długo czekać. 11 lipca (czwartek) o 20:30 Wisła Kraków rozpocznie sezon 2024/25 domowym starciem z kosowskim KF Llapi w ramach I rundy eliminacji do Europy.