HomePiłka nożnaKosecki prześmiewczo o Josue. “Dużo szczeka. Dostałby jednego i wiesz”

Kosecki prześmiewczo o Josue. „Dużo szczeka. Dostałby jednego i wiesz”

Źródło: Sport.pl

Aktualizacja:

Jakub Kosecki w prześmiewczy sposób wypowiedział się na temat Josue. Portugalczyk nie jest zdaniem byłego reprezentanta Polski odpowiednim materiałem na kapitana.

screen sport.pl / screen Canal+Sport

Kosecki znów zaskakuje

Josue jako zawodnik Legii Warszawa w latach 2021-2024 rozegrał 130 meczów. Był jedną z gwiazd Ekstraklasy – zdołał w tych spotkaniach strzelić 29 goli i zanotować 25 asyst. Zarząd stołecznego klubu w zeszłym roku, ku zaskoczeniu kibiców, podjął decyzję o nieprzedłużaniu umowy Portugalczyka. Tym samym stał się on wolnym agentem i w sierpniu zasilił szeregi Coritiba FC – drużyny z zaplecza brazylijskiej ekstraklasy. Jakub Kosecki wypowiedział się na temat 34-letniego pomocnika mówiąc, że nie miał on odpowiedniego charakteru, by być kapitanem drużyny.

— Z Josue to był taki problem, że on jest taki jak ja. On dużo szczekał, a jakby trzeba było się napierdzielać, to by uciekał. Ja jestem taki, że dopóki mi nie zapłacą, to na pewno bym się nie napierdzielał. Wydaje mi się, że Josue to taki typ człowieka, że dużo szczeka, malutki, dostałby jednego i wiesz – powiedział były reprezentant Polski podczas programu w Sport.pl.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Haditaghi ujawnił szokujące kulisy transferu Pogoni! „Fałszywe i nieważne faktury”
W USA wystrzeliły korki od szampana! Są w szoku, że Widzew tyle zapłacił
Inter nie zagra w meczu o prestiżowe trofeum! Dramat ekipy Piotra Zielińskiego
Peszko wyłożył kawę na ławę. Tyle transferów chce zrobić Wieczysta
Jednak nie 5 milionów euro. Widzew Łódź wydał na niego jeszcze więcej! Kosmos
Górnik Zabrze zarobił na nim krocie. Teraz szuka nowego klubu
Młoda gwiazda opuści Real Madryt. Wiadomo, gdzie trafi!
Zwrot akcji ws. Leonardo Rochy? Media: Oto możliwa opcja!
Górnik ogłasza ważne wieści ws. kluczowego piłkarza. Świąteczny prezent!
Lech z decyzją ws. krytykowanego piłkarza. Właściciel przemówił