HomePiłka nożnaWyjaśnił kontrowersyjną decyzję Probierza. Wszystko jasne

Wyjaśnił kontrowersyjną decyzję Probierza. Wszystko jasne

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

Jakub Kamiński w pomeczowym wywiadzie z „TVP Sport” wyjaśnił powody swojego zejścia z boiska. 22-latek został zmieniony na rzecz Tymoteusza Puchacza, gdy był jednym z najlepszych na murawie. Było to spowodowane urazem mięśnia dwugłowego uda.

PA Images / Alamy

Kamiński z urazem

Pierwszą zmianą reprezentacji Polski było wpuszczenie Bartosza Slisza za Jakuba Modera w przerwie. Jako drugi, ku zaskoczeniu wielu, zmieniony został Jakub Kamiński, który opuścił murawę w 63. minucie. Zameldował się na boisku za niego Tymoteusz Puchacz, który jednocześnie wymusił zmianę pozycji Nicoli Zalewskiego. Zastanawiano się, czy była to zmiana techniczna, czy też wymuszona. Zawodnik Wolfsburga rozwiał wątpliwości w wywiadzie pomeczowym.

Poczułem „dwójkę”, to była wymuszona zmiana. Jutro będę miał badania, mam nadzieję, że to nie będzie nic groźnego, że będę mógł wrócić do klubu, by w sobotę być do dyspozycji trenera – wyznał Jakub Kamiński dla „TVP Sport”.

Występ wychowanka Lecha Poznań mógł napawać optymizmem wobec wcześniejszych problemów na prawym wahadle kadry. Kamiński w spotkaniu ze Szkocją zanotował cztery udane dryblingi i kilka przebojowych rajdów z futbolówką. Przy kilku sytuacjach brakowało mu jednak lepszego wykończenia sytuacji bramkowych.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dyrektor sportowy Korony wyjawia. Dlatego sięgnęli po Stępińskiego
„Wydarzyło się za dużo rzeczy, abym mógł reprezentować ten klub”
Klub Ekstraklasy chce zatrzymać swoją gwiazdę. „Trwają rozmowy”
Wielki transfer Pietuszewskiego coraz bliżej! „Osiągnięto porozumienie”
John Terry może zadebiutować na ławce trenerskiej! W tym zespole grają Polacy
Oto nowa hierarchia w bramce FC Barcelony. Sensacyjne wieści z Hiszpanii!
Grał w Radomiaku Radom, może trafić do Barcelony. Hit!
Widzew chce reprezentanta Polski! To byłaby absolutna sensacja
Dlaczego Stępiński wrócił do Polski? „Od dawna wiedziałem…”
Termalica chce argentyńskiego napastnika. Ma za sobą udaną rundę