Jakub Kamiński trafi do FC Koeln?
“Kamyk” nie może być do końca zadowolony z minionego sezonu. Choć zaczął kampanię jako zawodnik wyjściowego jedenastki Wolfsburga, to między listopadem a marcem był głębokim rezerwowym. Wrócił do regularnej gry dopiero pod koniec rywalizacji, choć i wówczas częściej wchodził z ławki, niż grał w pierwszym składzie. Dobił łącznie do 26 spotkań w ekipie “Wilków”, podczas których zgromadził na boisku zaledwie 1260 minut. Jakub Kamiński nie tylko grał mało, ale także był rzucany po pozycjach. Łączył grę na obu flankach, gdzie bywał bocznym obrońcą, wahadłowym, czy skrzydłowym.
Nic dziwnego zatem, że 23-latka łączy się z odejściem z Wolfsburga. Przydałaby mu się bowiem drużyna, w której złapałby regularność i mógł zaliczać stopniowy progres. Potrzebuje do tego czasu gry, zaufania trenera, jak i wyklarowanego planu na rozwój. Bardzo prawdopodobne, że wiele z tych aspektów mogłoby zostać zrealizowane w FC Koeln, które jak donosi Mateusz Borek, jest mocno zainteresowane sprowadzeniem Kamińskiego.
Drużyna z Kolonii miniony sezon spędziła na zapleczu Bundesligi. Bezpośrednio awansowała do elity, zajmując na koniec rywalizacji pierwsze miejsce z bilansem osiemnastu zwycięstw, siedmiu remisów i dziewięciu porażek. Jakub Kamiński miałby tam zdecydowanie łatwiej o regularną grę, niż w Wolfsburgu. Borek stawia sugestię, że styl gry FC Koeln mógłby pasować reprezentantowi Polski.
“Kamyk” podczas ostatniego wywiadu udzielonemu Super Expressowi sam zasugerował, że kilka niemieckich zespołów jest nim zainteresowanych. — Jest parę klubów bundesligowych w grze. Nie zamykam się na inne kierunki – Włochy czy Hiszpanię, ale jeśli będzie dobra opcja z Bundesligi, to chętnie się ku niej skłonię. Inna rzecz, że trzeba się będzie z VfL dogadać w sprawie transferu – wyznał 23-latek.
Kontrakt Kamińskiego z Wolfsburgiem obowiązuje do końca czerwca 2027 roku. Portal “Transfermarkt” wycenia go aktualnie na 5 milionów euro. W reprezentacji Polski zaliczył on dotychczas dwadzieścia występów, w których strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę.