Jakub Kałuziński mógł trafić do Parmy
Tego lata Kałuziński był łączony z kilkoma różnymi klubami. Pisaliśmy o zainteresowaniu m.in. Realu Valladolid, Celtiku czy nawet Borussii Dortmund. Tygodnie mijały, a reprezentant Polski cały czas grał dla tureckiego Antalyasporu. W drużynie Skorpionów zaczął nowy sezon Super Lig. W trzech rozegranych do tej pory meczach zanotował nawet dwie asysty.
21-latek miał jednak szansę, aby jeszcze w trakcie letniego okienka transferowego opuścić Antalyaspor. Tomasz Włodarczyk podaje, że o pozyskanie pomocnika zabiegała Parma. Transakcja mogła zostać zrealizowana jeszcze 30 sierpnia, czyli w ostatni dzień, kiedy zachodnie kluby mogą dokonywać transferów. Przenosiny Kałuzińskiego do Włoch nie dojdą jednak do skutku. Dlaczego?
Włosi wybrali innego zawodnika
Tomasz Włodarczyk informuje, że Parma zdecydowała się ostatecznie na innego zawodnika. Wyżej na liście szefów włoskiego klubu był Mandela Keita z Royalu Antwerp. Drużyna z Serie A doszła do porozumienia z belgijskim zespołem – 22-letni pomocnik na przenieść się na Półwysep Apeniński za około 14 milionów euro.
Gdyby jednak ten ruch się nie udał, wówczas Parma ruszyłaby po Jakuba Kałuzińskiego.