HomePiłka nożnaWażna postać żegna się z Ruchem Chorzów. Przeszedł drogę od III ligi do Ekstraklasy

Ważna postać żegna się z Ruchem Chorzów. Przeszedł drogę od III ligi do Ekstraklasy

Źródło: Ruch Chorzów

Aktualizacja:

Ruch Chorzów ogłosił, że z klubu odchodzi Jakub Bielecki. Kontrakt bramkarza nie zostanie przedłużony.

Marcel Potoczny, Jakub Bielecki i Filip Wilak

Marcin Bulanda / PressFocus

Bielecki żegna się z Ruchem po wielu latach

Mimo 23 lat na karku, Bielecki zaskarbił sobie sympatię kibiców Niebieskich. Do Ruchu trafił już jako 11-latek. Konsekwetnie pracował na pozycję w pierwszej drużynie. Szansa nadeszła, gdy klub spadł do III ligi. Bielecki został pierwszym bramkarzem. Zachował miejsce w bramce też w II i I lidze.

W PKO BP Ekstraklasie nie występował jednak tak często. Zdecydowanie częściej trenerzy stawiali na bardziej doświadczonych golkiperów – Michała Buchalika, Krzysztofa Kamińskiego czy Dante Stipicę. Licznik Bieleckiego zatrzymał się na czterech meczach.

Kontrakt 23-latka wygasa 30 czerwca. Klub nie postanowił go przedłużyć. Decyzja Niebieskich może dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że Ruch spadł na zaplecze Ekstraklasy. W klubie nie ma już Kamińskiego, z drużyną pożegna się też Stipica, który jest wypożyczony z Pogoni. W takiej sytuacji Bielecki mógł ponownie wskoczyć do bramki, ale widać, że włodarze Ruchu mają inny pomysł na obsadę tej pozycji.

Ruch w minionym sezonie PKO BP Ekstraklasy zajął przedostatnie miejsce. Nad ostatnim ŁKS-em zgromadził osiem punktów przewagi. Do bezpiecznej pozycji zabrakło mu sześciu “oczek”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”