Szpilewski chce grać ofensywnie
Casting na nowego trenera Legii Warszawa ciągle trwa. Zdaniem wielu źródeł w ostatnich dniach na prowadzenie w tej kwestii wysunął się Aleksiej Szpilewski, 37-letni Białorusin. Rozpoczął on karierę szkoleniowca pracując w młodzieżowych zespołach Stuttgartu i Lipska. Później, po bardzo krótkim epizodzie w Dynamie Brest, prowadził kazachstański Kairat Almaty z którym wygrał jedno mistrzostwo ligowe. Następnie po nieudanej przygodzie w niemieckim Erzgebirge Aue dołączył do cypryjskiego Arisu Limassol, z którym świętował największe sukcesy. Triumfował w lidze cypryjskiej w kampanii 2022/23 i wygrał Superpuchar Cypru w następnym sezonie.
Szpilewskiego w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z Goal.pl scharakteryzował Thanos Lakotis, grecki dziennikarz mieszkający na Cyprze. Wyznał on, że mówimy o szkoleniowcu, który preferuje bardzo ofensywny styl gry, podobny do tego, z którego korzysta Hansi Flick w Barcelonie.
— Szpilewski dołączył do Arisu latem 2022 roku. Klub był wtedy świeżo po powrocie do ekstraklasy. To jeden z najstarszych klubów na Cyprze, ale nigdy nie wygrał żadnego trofeum. Natomiast to się zmieniło za Szpilewskiego. Z nim na ławce trenerskiej Aris wygrał swoje pierwsze mistrzostwo i pierwszy Superpuchar. Przed nim nikt tu tego nie zrobił. Aris grał też w pucharach, w fazie grupowej Ligi Europy – mówił dziennikarz.
Ofensywna gra
— Styl gry? Zawsze ofensywny. Za jego czasów Aris tworzył mnóstwo sytuacji. I co istotne, trener zawsze się tego trzymał. We wszystkich meczach. Niezależnie czy grał przeciwko APOEL-owi, Pafos, czyli czołowym drużynom, czy przeciw Ethnikosowi Achnas, który niemal zawsze broni się przed spadkiem. Ulubiony styl gry Szpilewskiego przypomina mi nieco filozofię Hansiego Flicka, czyli z wysoko ustawioną linią obrony – kontynuował Thanos Lakotis.
Przypomnijmy, że Legia Warszawa od początku następnego sezonu będzie łączyła grę w lidze z kwalifikacjami do Ligi Europy. Nowy szkoleniowiec, ktokolwiek nim zostanie, będzie musiał radzić sobie z grą na dwóch frontach. Stąd podobno głównym założeniem Michała Żewłakowa jest to, by nowy trener Legii miał doświadczenie z gry w europejskich pucharach.