W 38. minucie niedzielnego meczu Alaves – Real Madryt Mbappe wyleciał z boiska za brutalne wejście w nogę Antonio Blanco. Zdarzenie można obejrzeć poniżej:
W Hiszpanii trwa dyskusja na temat kary, jaką powinien otrzymać napastnik. Czy wyrobi się na El Clasico, które odbędzie się 11 maja? O to zapytaliśmy w “Mocy Futbolu” Rafała Rostkowskiego, byłego sędziego międzynarodowego.

– Najczęściej za faul taktyczny, który kończy się czerwoną kartką, dostaje się jeden mecz zawieszenia. Natomiast jeśli zdarzenie zostaje uznane za agresywne, to jest inaczej. W tym przypadku jeden mecz kary to byłby skandal. Takich zachowań nie można tolerować. Trzeba podjąć decyzję, która będzie miała długofalowe konsekwencje. Kara dwóch meczów to jest minimalna dopuszczalna kara. Tutaj widać znamiona premedytacji. Mbappe wyskoczył, by zwiększyć siłę nacisku. To było coś między flying tackle a ciosem karate. To był faul wybitnie brutalny – ocenił Rostkowski.
– Adekwatna kara to byłoby od trzech meczów w górę. Nie wyobrażam sobie, by miała być niższa. Przypominam, że w poprzednim sezonie Robert Lewandowski po otrzymaniu czerwonej kartki przyłożył palce do ust i za coś takiego otrzymał trzy mecze zawieszenia – dodał Rostkowski.