HomePiłka nożnaPL, czyli Polacy w Premier League. Jak wypadli nasi rodacy w 19. kolejce?

PL, czyli Polacy w Premier League. Jak wypadli nasi rodacy w 19. kolejce?

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Co tydzień zawodnicy z Polski grają na boiskach najlepszej ligi świata. Sprawdzamy, jak radzą sobie nasi rodacy w Premier League.

FOT. ZUMA/NEWSPIX.PL

Noworoczna kolejka Premier League

Na przełomie starego i nowego roku w Anglii rozegrano 19. kolejkę ligową. Większość meczów odbyła się jeszcze w 2024, tylko jedno spotkanie, w którym Brentford podjęło Arsenal, było już piłkarskim akcentem 2025 roku.

Jaka była 19. seria gier dla Polaków? Mocno przeciętna. Dwóch zawodników – Łukasz Fabiański i Matty Cash – nie mogło w niej wystąpić z różnych powodów. Ponadto, Jakub Moder zaliczył tylko 4 minuty w swoim meczu, a Jakub Kiwior w ogóle nie podniósł się z ławki rezerwowych. Polscy kibice mogli więc poważnie skupić się tylko na dwóch spotkaniach z udziałem naszych rodaków – po 90 minut zanotowali jedynie Jan Bednarek oraz Jakub Stolarczyk.

Jakub Kiwior – nie zagrał przeciwko Brentford (3:1)

Obrońca The Gunners przesiedział całe spotkanie z Brentford na ławce rezerwowych. Trener Mikel Arteta w formacji defensywnej postawił bowiem na Riccardo Calafiorego, Gabriela Magalhaesa, Williama Salibę oraz Jurriena Timbera. Nie jest jednak powiedziane, że taka sama linia obrony zostanie zestawiona też w kolejnej serii gier. Kanonierzy nie zdołali zachować w środowy wieczór czystego konta.

Ponadto, w następnej kolejce na pewno nie będzie mógł zagrać Timber. Holender w starciu z Brentford wykartkował się na spotkanie z Brighton. Były zawodnik Ajaksu występuje jednak na prawej stronie obrony, gdzie Jakub Kiwior w ogóle nie gra, więc reprezentant Polski raczej nie zajmie jego miejsca na boisku.

Warto jednak zwrócić uwagę na występ Calafiorego. Włoch opuścił plac gry w 78. minucie z żółtą kartką na koncie. Przy straconej bramce to on miał ubezpieczać Bryana Mbeumo, który jednak zdołał przechytrzyć zarówno defensora Kanonierów, jak i bramkarza Davida Rayę, posyłając sprytny strzał na bramkę przyjezdnych. Pytanie, czy Mikel Arteta zdecyduje się na roszadę na tej pozycji w kolejnym meczu.

Matty Cash – nie zagrał przeciwko Brighton (2:2), żółte kartki

15-krotny reprezentant Polski w 18. serii gier zarobił piątą żółtą kartkę w tym sezonie. W związku z tym nie mógł wystąpić przeciwko Brighton. Jego miejsce na prawej stronie defensywy zajął Ezri Konsa. Anglik zebrał przyzwoite oceny, choć w następnej kolejce przeciwko Leicester City kibice znad Wisły będą oczekiwać powrotu do gry Mattiego Casha.

Jan Bednarek – 90 minut przeciwko Crystal Palace (1:2), żółta kartka

Stoper reprezentacji Polski wyrasta na jednego z liderów Southampton. Niedawno pisaliśmy, że Jan Bednarek jest dumny z bycia kapitanem drużyny Świętych. Obrońca nosił kapitańską opaskę w meczach z Fulham i West Hamem. Identycznie było w starciu 19. kolejki z Crystal Palace.

Przywództwo Bednarka nie pomogło jednak Southampton w zdobyciu choćby jednego punktu przeciwko Orłom. Podopieczni Olivera Glasnera wygrali 2:1, a Świętych było stać tylko na jedno trafienie – zaledwie 18-letniego Tylera Diblinga.

Jak ocenić odpowiedzialność defensywy trenera Ivana Juricia przy straconych bramkach? Pierwszy gol strzelony przez Crystal Palace powinien zostać przeanalizowany przez sztab Świętych pod kątem organizacji obrony przy rzutach rożnych. Bednarek nie był bezpośrednio zamieszany w stratę bramki, choć to on nie zdołał upilnować Trevoha Chalobaha, który trafił do siatki po uderzeniu głową.

Gdy Crystal Palace objęło prowadzenie, polski stoper nie mógł nic zrobić. Był daleko od miejsca, w którym Eberechi Eze oddał zabójczy strzał. Można jednak odnieść wrażenie, że defensorzy Southampton powinni lepiej się zachować przy wybiciu piłki poza swoje pole karne.

W jednej sytuacji interwencja obronna Bednarka mogła zakończyć się pechowo. Polski stoper chciał przerwać akcję Crystal Palace, lecz odbił piłkę w kierunku własnej bramki. Na szczęście, na posterunku był Aaron Ramsdale, który złapał futbolówkę. Golkiper Świętych odegrał w tym meczu ważną rolę. Jego parady uchroniły zespół przed bardziej dosadną porażką.

Łukasz Fabiański – nie zagrał przeciwko Liverpoolowi (0:5), kontuzja

Doświadczony polski bramkarz nie mógł zagrać z The Reds z powodu kontuzji, którą odniósł w meczu Boxing Day przeciwko Southampton (1:0). Fabiański doznał wstrząśnienia mózgu, w związku z czym musiał pauzować co najmniej 6 dni. Takie są bowiem medyczne wytyczne w przypadku urazów głowy. Nasz rodak uniknął zatem bolesnej porażki, jaką zanotowały Młoty. Podopieczni Julena Lopeteguiego przyjęli aż 5 ciosów od lidera z Anfield. Piłkę z siatki pięciokrotnie musiał wyciągać Alphonse Areola, nie Fabiański

Jakub Stolarczyk – 90 minut przeciwko Manchesterowi City (0:2)

Polski golkiper zaliczył drugi mecz z rzędu w barwach Leicester City na poziomie Premier League. 24-latek nie ma jednak łatwego wejścia do drużyny Lisów. W swoim debiucie musiał stawić czoła Liverpoolowi. The Reds wpakowali aż 3 gole bramkarzowi z Kielc. Mimo porażki z liderem, Stolarczyk nie miał powodów do rozczarowania swoim występem.

W następnej kolejce Stolarczyk starał się zatrzymać Manchester City. Drużyna Pepa Guardioli w ostatnich tygodniach przechodziła spory kryzys, który rzutował na wyniki zespołu zarówno w Premier League, jak i Lidze Mistrzów. Pech chciał, że Obywatele wrócili na zwycięską ścieżkę akurat w ligowym starciu z Leicester City.

24-letni golkiper w meczu z mistrzem Anglii zanotował kilka niezłych interwencji. Zatrzymał m.in. strzały Erlinga Haalanda czy Phila Fodena. Jeśli chodzi o stracone bramki, przy trafieniu Manchesteru City na 0:1 można podać w wątpliwość jakość parady Stolarczyka. Polak najpierw odbił uderzenie jednego z zawodników The Citizens, lecz piłka spadła pod nogi Savinho. Bramkarz Lisów próbował jeszcze zatrzymać Brazylijczyka, lecz ten był szybszy i oddał precyzyjny strzał, po którym piłka wylądowała w siatce.

Wydaje się, że przy trafieniu na 0:2 polski golkiper nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Mocny strzał głową Haalanda był zbyt dużym wyzwaniem dla Stolarczyka. Trzeba jednak oddać Stolarczykowi, że roboty nie ułatwiła mu defensywa Leicester City. Obrońców zespołu najwyraźniej nie opuściła jeszcze świąteczna atmosfera, bo niekiedy obdarowywali rywali sowitymi prezentami, dając jednocześnie pokaz dość nieudolnej sztuki obronnej.

Co innego formacja ofensywna, która potrafiła w kilku sytuacjach nastraszyć ekipę Pepa Guardioli. Nie wystarczyło to jednak do urwania mistrzowi choćby punktu.

Jakub Moder – 4 minuty przeciwko Aston Villi (2:2)

Pomocnik Brighton jedynie powąchał murawę w starciu z Aston Villą, choć w tym sezonie dla Jakuba Modera każda minuta jest na wagę złota. Przed meczem z ekipą The Villans były gracz Lecha Poznań miał na koncie jedynie 4 minuty w obecnych rozgrywkach Premier League (i to skompletowane w dwóch różnych występach). Można więc z lekką dozą ironii stwierdzić, że dorobek 25-latka przeciwko rywalowi z Birmingham był jego najbardziej obfitym czasowo meczem w bieżącym sezonie. Trudno jednak poważnie podchodzić do listy rozegranych minut przez Modera w tych rozgrywkach. Zimowe okienko transferowe może być przełomowe w obecnej sytuacji polskiego pomocnika.

Komplet wyników 19. kolejki Premier League:

Leicester City 0:2 Manchester City (Stolarczyk 90’)

Tottenham 2:2 Wolverhampton

Fulham 2:2 Bournemouth

Everton 0:2 Nottingham

Crystal Palace 2:1 Southampton (Bednarek 90’)

West Ham United 0:5 Liverpool (Fabiański 0’)

Ipswich Town 2:0 Chelsea

Aston Villa 2:2 Brighton (Cash 0’ – Moder 4’)

Manchester United 0:2 Newcastle United

Brentford 1:3 Arsenal (Kiwior 0’)

Plan 20. kolejki Premier League:

(04.01)

Tottenham – Newcastle

Aston Villa – Leicester

Bournemouth – Everton 

Crystal Palace – Chelsea

Manchester City – West Ham United

Southampton – Brentford

Brighton – Arsenal

(05.01)

Fulham – Ipswich Town

Liverpool – Manchester United

(06.01)

Wolverhampton – Nottingham

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szczęsny zabrał głos po debiucie. Wzruszające słowa
Walka z Viniciusem w boksie? Piłkarz La Ligi zaskoczył. “10 sekund”
Feio wskazał cel Legii. Padły też słowa o Europie
Piękne sceny po meczu z Barceloną! Piłkarz się oświadczył [WIDEO]
Szczęsny i Lewandowski ocenieni. Hiszpanie wystawili noty
Probierz ma konflikt z Lewandowskim? Oto komentarz selekcjonera
Szczęsny na dłużej w bramce Barcelony? Trudna decyzja przed Flickiem!
Szczęsny zadebiutował! Do tego momentu było bezbłędnie…
Radomiak straci kolejnego zawodnika? Może wrócić do ojczyzny
Lewandowski potrzebował takiego meczu! Polak wraca na dobre tory?