Jagiellonia trafiła na słabego sędziego
Jagiellonia Białystok w najbliższy czwartek zmierzy się na wyjeździe z Realem Betis w pierwszym akcie ćwierćfinałowego dwumeczu z Lidze Konferencji Europy. Mistrz Polski tydzień później zmierzy się z hiszpańskim zespołem w rewanżu na własnym terenie. Zwycięzca tej rywalizacji w półfinale turnieju zagra z wygranym z pary NK Celje – Fiorentina. Mecz zapowiada się pasjonująco – na trybunach Estadio Benito Villamarin ma zasiąść nawet 50 tysięcy kibiców!
Klub z Ekstraklasy poinformował też, kto będzie sędziował czwartkowe spotkanie. Arbitrem głównym meczu Betisu z Jagiellonią będzie Anglik Anthony Taylor. Asystować mu będą Gary Beswick oraz Adam Nunn. Sędzią technicznym został natomiast Robert Jones. Za obsługę VAR-u odpowiadać będą zaś arbitrzy z Belgii – Bram Van Driessche i Jan Boterberg.
Anthony Taylor arbitrem w meczu z Betisem
Jaga nie trafiła dobrze, jeśli chodzi o osobę głównego rozjemcy spotkania z Betisem. Wojciech Piela, dziennikarz Viaplay, stwierdził, że Anthony Taylor to “absolutnie jeden z najgorszych sędziów w tym sezonie Premier League”. W ostatnich miesiącach 46-latek popełnił sporo błędów i podejmował kontrowersyjne decyzje.
Anglikowi nie można jednak odmówić wielkiego doświadczenia. Arbiter urodzony w Manchesterze jest sędzia FIFA od 2013 roku. W swojej karierze prowadził już m.in. finał FA Cup, Superpucharu UEFA, Ligi Europy czy Klubowych Mistrzostw Świata. W tym sezonie pracował jako sędzia główny przy czterech spotkaniach Ligi Mistrzów. Na koncie ma też ponad 1000 meczów w Premier League.