Jagiellonia negocjowała z następcą Wdowika
Jagiellonia Białystok po zdobyciu historycznego mistrzostwa Polski przygotuje się do walki na arenie międzynarodowej. Podopieczni Adriana Siemieńca w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów zagrają ze zwycięzcą pary FK Panevezys (Litwa) / HJK Helsinki (Finlandia).
Jak to zwykle bywa, po najlepszych piłkarzy PKO BP Ekstraklasy zgłaszają się bogatsze zespoły, z silniejszych lig, które oferują ogromne pieniądze. Tym razem padło na Bartłomieja Wdowika, który za 1,5 miliona euro odszedł do portugalskiej Bragi.
Z tego powodu, Duma Podlasia rozpoczęła poszukiwania następcy lewego defensora, a według informacji Sebastiana Staszewskiego Łukasz Masłowski bacznie obserwował azjatycki rynek. – Shunki Higashi, który miał zostać następcą Bartłomieja Wdowika w Jagiellonii, na razie nie trafi do Białegostoku. Negocjacje z japońskim obrońcą Sanfrecce Hiroszima były bardzo zaawansowane, ale na razie – z kilku powodów – zostały zakończone. Jaga ma innych kandydatów – napisał dziennikarz na platformie X.
Higashi w 20 meczach japońskiej 1. ligi zanotował cztery asysty. Dodatkowo 23-latek może się pochwalić występami w młodzieżowych reprezentacjach Kraju Kwitnącej Wiśni. Z kolei Wdowik w poprzednim sezonie PKO BP Ekstraklasy zdobył 10 bramek. Oprócz tego, sześciokrotnie asystował kolegom z zespołu.