Zamieszanie podczas meczu Legii z Jagiellonią
Środowe starcie przy Łazienkowskiej pomiędzy Legią Warszawa i Jagiellonią Białystok zakończyło się bezbramkowym remisem. Pod koniec pierwszej połowy goście byli bliscy wyjścia na prowadzenie, ale sędziowie nie uznali bramki strzelonej przez Bernardo Vitala.
Tuż po odwołaniu tego trafienia na murawie doszło do zamieszania. Między oboma zespołami zaczęło iskrzyć, a w centrum znajdował się m.in. Afimico Pululu, który usłyszał z trybun rasistowskie wyzwiska w swoją stronę. Zawodnik Jagiellonii odniósł się do tego zdarzenia na Instagramie.
Jagiellonia reaguje na rasistowskie wyzwiska
Teraz głos zabrał także klub. Na profilach w mediach społecznościowych Jagiellonii pojawiło się oświadczenie w całej sprawie.
– Jagiellonia Białystok stanowczo i jednoznacznie potępia wszelkie przejawy rasizmu w sporcie i życiu codziennym. Każdy akt dyskryminacji uderza nie tylko w osoby, które jej doświadczają, ale także w wartości, które powinny być fundamentem futbolu – szacunek, równość i solidarność.
– Jako Klub wyrażamy pełną solidarność ze wszystkimi, którzy muszą mierzyć się z tego typu zachowaniami. Podkreślamy, że rasizm nigdy nie będzie akceptowany ani usprawiedliwiany. Piłka nożna ma łączyć ludzi, a nie ich dzielić, dlatego naszym obowiązkiem jest jednoznaczny sprzeciw wobec wszelkich form dyskryminacji – czytamy.