Jagiellonia wypisała się z walki o mistrzostwo
Jagiellonia Białystok niecały rok temu sięgnęła po mistrzostwo Polski. Podopieczni Adriana Siemieńca w tym sezonie stanęli przed trudnym wyzwaniem obrony tytułu. Do tej pory radzili sobie bardzo dzielnie. Nie dość, że Jaga utrzymuje się w ligowej czołówce i długo była jednym z pretendentów do wygrania Ekstraklasy, to jeszcze białostoczanie kapitalnie zaprezentowali się na arenie międzynarodowej. W Lidze Konferencji Europy zaszli aż do ćwierćfinału, w którym odpadli z Realem Betis po dumnej walce. Przede wszystkim, nie przestraszyli się mocniejszego rywala i godnie reprezentowali Polskę w całym turnieju.
Ostatnie dwie kolejki ligowe to jednak spore rozczarowanie dla kibiców Jagiellonii. W poniedziałek wielkanocny piłkarze Adriana Siemieńca przegrali 1:3 z Zagłębiem Lubin, a w niedzielę w identyczny sposób pokonała ich Korona Kielce. Jaga zanotowała więc dwie niespodziewane porażki, które sprawiły, że praktycznie wypisała się z walki o złoty medal Ekstraklasy. Mistrza nawiedził kryzys formy, który na tym etapie sezonu będzie bezlitosny w skutkach.
Jagiellonia traci bowiem aż 7 punktów do Rakowa Częstochowa. Do końca sezonu pozostały tylko cztery kolejki. Z matematycznego punktu widzenia zespół z Białegostoku może wciąż wierzyć w powrót na ligowy tron. Rzeczywistość jest jednak bardziej brutalna. Podopieczni Adriana Siemieńca postarają się zrehabilitować za dwie niedawne przegrany w starciach z Górnikiem Zabrze, Rakowem Częstochowa, Śląskiem Wrocław oraz Pogonią Szczecin.