Zasłużone zwycięstwo Jagiellonii Białystok
Białostoczanie od początku pokazywali, że są faworytem sobotniego starcia. Już w piątej minucie do siatki trafił Jesus Imaz, ale jego gol po analizie VAR został anulowany, bo Hiszpan zagrał ręką. W 15. minucie białostoczanie wyszli na prowadzenie, a do siatki trafił stoper Mateusz Skrzypczak, który zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie ligowym.
W pierwszej połowie Jagiellonia raz jeszcze trafiła do siatki, ale gol Nene z 27. minuty nie został uznany, bo Portugalczyk zagrał ręką. Jagiellonia w sobotnim meczu pięć razy trafiła do siatki, wszystkie bramki były analizowane przez VAR i dwie zostały uznane. Ta druga była autorstwa Kaana Caliskanera w 74. minucie. Z kolei nieuznana bramka była autorstwa Jesusa Imaza z 87. minuty.
Radomiak przerwał passę dwóch kolejnych zwycięstw i trzech meczów bez porażki. Jagiellonia ma z kolei po tym spotkaniu 48 punktów i po tej kolejce pozostanie liderem tabeli.