HomePiłka nożnaJagiellonia i Pogoń mogą być z tego zadowoleni. Prawidłowa postawa

Jagiellonia i Pogoń mogą być z tego zadowoleni. Prawidłowa postawa

Źródło: Piłkarski Salon / Piotr Koźmiński

Aktualizacja:

Jagiellonia i Pogoń nie muszą martwić się o postawę swoich napastników. Koulouris i Pululu nie naciskają na transfer, gdyż chcą spokojnie dokończyć ten sezon – informuje Piotr Koźmiński.

MICHAL TRZPIS/400MM.PL/NEWSPIX.PL /

Maciej Gilewski / 400mm.pl

Koulouris i Pululu chcą dograć sezon

Spore zamieszanie w polskich mediach wywołała sytuacja Imada Rondicia, który wymuszał swoje odejście z Widzewa Łódź do FC Koeln. Postawa napastnika została wówczas określona przez klub jako rozczarowująca. Działała ona na niekorzyść pozycji negocjatorskiej Widzewa, który musiał targować się z niemiecką ekipą. Piotr Koźmiński wyjaśnia, że Jagiellonii i Pogoni nie grozi taka sytuacja z ich napastnikami.

Ani Koulouris, ani Pululu i ich otoczenie nie naciskają na transfer. Wręcz przeciwnie – chcą dograć sezon do końca, poczekać do lata i wtedy się zobaczy. To jest fajne – nie musisz się szarpać z własnym piłkarzem. Tak, jak Widzew z Rondiciem – powiedział Piotr Koźmiński podczas Piłkarskiego Salonu.

Efthymios Koulouris w tym sezonie zagrał w 23 meczach, w których strzelił 17 goli. Afimico Pululu zaliczył z kolei 36 występów we wszystkich rozgrywkach – udało mu się w tych starciach zdobyć 16 bramek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Zaskoczenia nie było. Polak wśród największych niespodzianek w Bundeslidze!
Nsame tuż po diagnozie napisał do Żewłakowa! „Jeszcze zagram, zobaczysz”
Old Trafford się sypie! „Trochę się rozpada. Dach przecieka. Są tu szczury”
Boxing Day inny niż wszystkie! Tylko jeden mecz w Anglii
Z Grecji płyną nowe wieści nt. Drągowskiego. „Zielone światło”
Media: Ten klub chce Afimico Pululu! Oferta życia
Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni
Uznany piłkarz opuści po sezonie Real Madryt. Decyzja podjęta
Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację