HomePiłka nożnaAleż początek Jagiellonii! Mistrz Polski prowadzi po kuriozalnym golu [WIDEO]

Ależ początek Jagiellonii! Mistrz Polski prowadzi po kuriozalnym golu [WIDEO]

Źródło: Własne/Polsat Sport

Aktualizacja:

Jagiellonia Białystok objęła prowadzenie w pierwszych minutach rewanżowego starcia z Bodo/Glimt w ramach trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. O wielkim pechu może mówić Patrick Berg, który pokonał własnego bramkarza.

Jagiellonia Białystok

ZUMA Press Inc / Alamy / Polsat Sport

Jagiellonia prowadzi z Bodo/Glimt

Po pierwszym meczu Jagiellonii Białystok z Bodo/Glimt wydawało się, że w rozgrywanym na sztucznej murawie rewanżu piłkarzy Adriana Siemieńca czeka niezwykle trudne zadanie. Mistrza Polski nie przestraszyła jednak minimalna strata z pierwszego starcia. Ekipa z Podlasia od początku próbowała grać z nieco większą odwagą.

Takie podejście się opłaciło. Już w 4. minucie niekryty Afimico Pululu dostał świetną piłkę w pole karne. Znany ze swojej siły fizycznej napastnik Jagiellonii strzelał z ostrego kąta, lecz bramkarz norweskiej ekipy Nikita Haukin był na posterunku. Mimo tego, że całej sytuacji przyglądali się obrońcy mistrza Norwegii, do piłki nagle dopadł Jesus Imaz. Po uderzeniu doświadczonego Hiszpana futbolówka odbiła się od poprzeczki.

W ostatniej chwili piłkę chciał wybić Patrick Berg, lecz miał sporego pecha. Po jego interwencji piłka przekroczyła linię bramkową. Zespół prowadzony przez Adriana Siemieńca musiał jednak nieco wstrzymać się z radością. Sędziowie sprawdzali, czy po otrzymaniu podania Afimico Pululu nie znajdował się na pozycji spalonej. Ostatecznie bramka została uznana.

Jeśli w meczu Jagiellonii Białystok z Bodo/Glimt utrzyma się wynik 1:0 dla mistrza Polski, o awansie do następnej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów zdecyduje dogrywka.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lewandowski już w hotelu kadry. Weźmie udział w pożegnaniu “Grosika” [WIDEO]
Nawet wygrana Liga Europy nie pomogła. Kolejne zwolnienie!
Tak Polska grała z Mołdawią! Czeka na zwycięstwo od… 11 lat!
Podolski z wiadomością do Grosickiego. Czułe gratulacje
Wisła Kraków chce przechwycić gwiazdę. Oferta przebita!
Arsenal może dopiąć długo wyczekiwany transfer! Wielki talent coraz bliżej Londynu!
Wisła Kraków straci gwiazdę. Widzew Łódź jest zainteresowany
Pogoń Szczecin szuka wzmocnień! Portowcy obserwują wychowanka znanego klubu!
Wisła chce ligowego rywala! Był jedną z gwiazd Betclic 1. Ligi!
Tak koledzy żegnają Kamila Grosickiego. Piękne słowa Fabiańskiego [WIDEO]