HomePiłka nożnaJagiellonia przełamała mecz stałymi fragmentami. Siemieniec dumny

Jagiellonia przełamała mecz stałymi fragmentami. Siemieniec dumny

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Jagiellonia Białystok pokonała 3:0 Chojniczankę Chojnice w rozgrywkach Pucharu Polski. Pierwsze dwie bramki padły po rzutach rożnych. Po meczu dumny z tego był szkoleniowiec mistrzów Polski Adrian Siemieniec.

Adrian Siemieniec

PressFocus/Mateusz Sobczak

Kapitalne gole z rzutów rożnych. Siemieniec wniebowzięty

Jagiellonia rozpoczęła strzelanie bramek w Chojniach w 23. minucie. Wówczas bezpośrednio z rogu trafił Kristoffer Hansen. Wcześniej mecz był nieco zamknięty, co podkreślał na pomeczowej konferencji prasowej trener Adrian Siemieniec. – Kluczowe były stałe fragmenty. Początkowo nie mieliśmy zbyt wielu okazji i te fragmenty nam pomogły. Po golach łatwiej nam się funkcjonowało – przyznał.

Szkoleniowiec zwrócił uwagę także na fakt, że piłkarze “Jagi” od początku do końca bardzo dobrze wykonywali swoje zadania. – Chcę podziękować zespołowi za wykonanie zadania. Wiemy, jaką historią często naznaczone są mecze pucharowe, że faworyt przegrywa. My byliśmy konsekwentni i nie skomplikowaliśmy sobie tego spotkania – ocenił.

Cieszymy się z awansu do kolejnej rundy i pracujemy dalej – zakończył Siemieniec.

Teraz przed Jagiellonią spotkanie ligowe z Górnikiem Zabrze. Mecz odbędzie się w niedzielę 3 listopada o 14.45.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

W tabeli Ekstraklasy może się dużo zmienić. Oto najnowsze wyliczenia!
Klub Ekstraklasy może zmienić trenera. Trwają rozmowy z kandydatami!
Kiedy Mendy wróci do gry? Trener Pogoni zabrał głos
Wiadomo, co z Edwardem Iordanescu! Legia podjęła decyzję
Zwrot akcji ws. Edwarda Iordanescu! Fredi Bobić przerwał milczenie
Siedem lat temu grali w trzeciej lidze, dziś są mistrzami kraju. Sensacja!
Perełka Wisły Kraków na ustach wszystkich. Cóż za forma [WIDEO]
Beniaminek wraca do czołówki Ekstraklasy! Koniec koszmarnej serii [WIDEO]
To prawdopodobny następca Iordanescu. “Jedyna opcja na tu i teraz”
Bednarek zadeklarował. Zrobi to z szacunku dla FC Porto