Jacek Magiera nie obejmie reprezentacji Polski
Marcin Torz na platformie “X” donosił kilka dni temu, że notowania Jacka Magiery w kontekście objęcia reprezentacji Polski są coraz większe. Były szkoleniowiec Śląska Wrocław szybko zdementował te informacje w rozmowie z Kacprem Sosnowskim. Choć w teorii powinno uciąć to spekulacje, media rozpalił wpis Zbigniewa Bońka. Były prezes PZPN-u zamieścił tajemniczy post z inicjałami “JM”. Wobec trwającego procesu znalezienia następcy Michała Probierza spora część kibiców odebrała to jako sugestię, że rzeczywiście Jacek Magiera może objąć kadrę.
Mateusz Ligęza dementuje jednak te informacje, twierdząc, że to “totalny farmazon prezesa”. Dziennikarz podkreślił, że nie ma tematu Magiery w reprezentacji Polski. — Wszystko co słyszycie o tej opcji to prawda taka, jak to, że Pluton jest planetą – stanowczo zaznaczył.
Wiele zatem wskazuje na to, że aktualnym faworytem Cezarego Kuleszy jest Jerzy Brzęczek. Mógłby on prowadzić kadrę razem z Łukaszem Piszczkiem i Jakubem Błaszczykowskim, którzy wspieraliby go w roli asystentów. Sam Brzęczek wyraził gotowość podjęcia się tej misji. – Nawet jeśli są trudne momenty – a taki bez wątpienia przeżywa teraz reprezentacja – to funkcja selekcjonera zawsze jest dla każdego zaszczytem, czymś szczególnym. Na pewno zastanowiłbym się i rozważył propozycję – powiedział w rozmowie z Sport.pl.
Następne zgrupowanie Biało-Czerwonych odbędzie się we wrześniu. Kadra zagra wówczas z Holandią i Finlandią.