Śląsk Wrocław liderem
Gospodarze w piątkowy wieczór zrobili to co do nich należy jako ekipa z czołówki naszej ligi. Od początku do końca drużyna trenera Magiery była zdecydowanie lepsza i zasłużenie sięgnęła po komplet punktów. Z taką grą Śląska, marzenia o mistrzostwie Polski mogą stać się coraz bardziej realne. Jeśli Jagiellonia przegra z Koroną Kielce, wrocławianie do następnego spotkania z Radomiakiem przystąpią z pozycji lidera. Na konferencji pomeczowej, trener WKS-u nie szczędził pochwał swojemu zespołowi, który zagrał naprawdę brawurowo.
– Jest to z pewnością zasłużone zwycięstwo naszej drużyny. Myślę, że zwłaszcza w pierwszej połowie zdominowaliśmy przeciwnika. Mieliśmy świadomość, jak istotne będą stałe fragmenty w tym meczu, dlatego dużo poświęciliśmy na przygotowania się do tego elementu. Otwarcie wyniku już w drugiej minucie to kapitalna sprawa. To pozwoliło z każdą kolejną minutą swobodniej operować piłką i grać z większą pewnością siebie. Cieszy mnie również bramka Mateusza Żukowskiego, który pracował na to wiele miesięcy – mówił szkoleniowiec Śląska.
– Cały czas działamy wedle swojego planu i konceptu taktycznego. Nic pod tym względem się nie zmieniło. Ta konsekwencja w działaniach i plan przynoszą efekty, których oczekiwaliśmy. W Ekstraklasie nie można podchodzić do meczów zbyt optymistycznie, ponieważ tu każdy może wygrać z każdym. Wygraliśmy dzięki konsekwencji naszych działań – podsumował Jacek Magiera.