Jacek Kurski krytykuje TVP
Jacek Kurski w latach 2016–2020 i 2020–2022 pełnił funkcję prezesa zarządu Telewizji Publicznej. Władze TVP zmieniły się jednak pod koniec 2023, ponieważ ówczesna władza przegrała wybory parlamentarne.
Byłemu prezesowi Telewizji Publicznej nie podoba się aktualna polityka TVP. Zarzuca jej m.in. nieudolność w wyborze meczów, które pokazywane są na jej antenie. W tym tygodniu kibice mogli obejrzeć w otwartym paśmie środowe spotkanie AS Monaco z Benfiką. Wybór padł na to starcie, ponieważ polski bramkarz Radosław Majecki występuje w barwach pierwszej z ekip. Spotkanie zakończyło się jednak zwycięstwem Portugalczyków 1:0.
![](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2024/09/18103654/600x200.jpg)
“Piłkarski szajs”
Kurski zarzuca jednak władzom TVP, że dokonały złego wyboru, kupując “piłkarski szajs, czyli środowy mecz drugiego wyboru”. Dodaje, że “za szajs ten zapłacili pieniądze większe niż my za hity; w rezultacie za sześć razy większą kasę mają pięć razy mniejszą widownię”.
W swoim długim wpisie Kurski publikuje też wideo, na którym uczestnicy środowego studia towarzyszącemu meczowi Monaco z Benfiką żartobliwie oceniają niski poziom piłkarski spotkania. Zdaniem byłego prezesa TVP, jest to dowód na to, że władze Telewizji Publicznej podjęły złą decyzję.
Jakie jeszcze mecze były w środę do wyboru? Oprócz starcia Monaco z Benfiką, w ofercie były jeszcze mecze Celtiku z Bayernem, Feyenoordu z Milanem i Club Brugge z Atalantą.