HomePiłka nożnaKowalczyk chciałby Polaka w Barcelonie? Mocne słowa na antenie Kanału Sportowego

Kowalczyk chciałby Polaka w Barcelonie? Mocne słowa na antenie Kanału Sportowego

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Wojciech Kowalczyk podczas emisji programu „Kowalove” stwierdził, że z chęcią zobaczyłby w FC Barcelonie reprezentanta kraju, który gra na pozycji środkowego pomocnika.

Wojciech Kowalczyk

Kanał Sportowy

Wzrost notowań niedawnego debiutanta

Jakub Piotrowski zadebiutował w reprezentacji Polski w wyjazdowym meczu eliminacji Mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi. Do tej pory 26-latek uzbierał na swoim koncie pięć występów w narodowych barwach. Zawodnik urodzony w Toruniu zdobył również 10 goli oraz zanotował cztery asysty w barwach bułgarskiego Łudogorca w tym sezonie. Dodatkowo warto zaznaczyć, że czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców w Lidze Konferencji Europy. Były piłkarz między innymi KRC Genk jest kapitanem drużyny „Orląt”.

Wysoka dyspozycja Polaka zwróciła uwagę klubów z najlepszych lig w Europie. W kolejce po usługi Piotrowskiego ustawił się hiszpański Villarreal. Jednak według Wojciecha Kowalczyka środkowy pomocnik powinien trafić do wielkiej Barclony. Popularny „Kowal” zdecydował się na tak odważne słowa podczas emisji programu „Kowalove”. – Chciałbym takiego zawodnika, z takim strzałem w Barcelonie. Zamiast klepania by powiedział: „Ja nie będę z wami klepał, bo nie umiem i huknę”.

Cały odcinek programu „Kowalove” do obejrzenia poniżej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

To za niego Widzew Łódź pobije rekord Ekstraklasy. Rywal opisał Bukariego
Alex Haditaghi przerwał milczenie. Ujawnił, jakiej pensji zażądał Grosicki!
Inaki Astiz zabrał głos ws. przyszłości! „Będziemy dyskutować”
Media: Papszun odbył rozmowę z najważniejszymi przedstawicielami Żylety
Młodzieżowy reprezentant Polski rozchwytywany. Może trafić do Niemiec
Fatalna sytuacja reprezentanta Polski. Pilnie musi znaleźć nowy klub
Oto sytuacja kadrowa Legii. Dwóch piłkarzy wraca do zdrowia
Śląsk Wrocław może stracić napastnika. Zgłosił się ligowy rywal
Ten transfer Widzewa nie dojdzie do skutku. Plotki okazały się nieprawdziwe
On może szybko odejść z Pogoni. Zgłosiła się po niego rewelacja pierwszej ligi