Śląsk Wrocław nie zostanie przejęty przez Mariusza Iwańskiego
Śląsk Wrocław szukał nowego właściciela już od dłuższego czasu. Po spadku z PKO BP Ekstraklasy z przedstawicielami władz miasta zaczął rozmawiać m.in. Mariusz Iwański. Miliarder z Monako miał szybko przejąć klub grający w Betclic 1. Lidze. Plan zakładał, że w jego ręce trafi 51% akcji klubu. Po drodze doszło jednak do wielu zwrotów akcji.
W piątek szokujące wieści przekazały „Wrocławskie Fakty”. Okazuje się, że do transakcji nie dojdzie. Dziennikarze ujawnili, że miasto nie chciało przekazać biznesmenowi ważnych informacji nt. zadłużenia klubu. Z kolei Iwański nie przedstawił Śląskowi gwarancji finansowych.

– Choć momentami wydawało się, że porozumienie jest blisko, to jednak dziś już wiemy, że praktycznie nie ma żadnych szans na doprowadzenie tej sprawy do finału, którym byłoby zatwierdzenie transakcji opiewającej na około 50 mln złotych – czytamy.
Zespół Ante Simundży ma zatem sporą dziurę w budżecie. To bardzo duży problem – zwłaszcza, że wrocławianie chcieli się wzmocnić w zimowym okienku transferowym. Do ekipy, która zakończyła rundę jesienną na 9. miejscu, miało dołączyć trzech piłkarzy. Na razie nie wiadomo, jak miasto poradzi sobie bez wsparcia ze strony Iwańskiego.








![Barcelona – Osasuna. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/10/17183744/barcelona-1-390x260.jpg)

