Goncalo Feio musi to zrobić, by zachować posadę. Były kapitan Legii mówi wprost

Goncalo Feio ma przed sobą kluczowe mecze

Goncalo Feio może być zadowolony z tego, jak piłkarze Legii Warszawa spisują się w Lidze Konferencji. Po emocjonującym dwumeczu z norweskim Molde FK legioniści awansowali do ćwierćfinału rozgrywek. Rzecz w tym, że teraz portugalski trener musi skupić się na meczach ligowych. Po 24 spotkaniach stołeczna ekipa zajmuje piąte miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. W ostatnich tygodniach zespół Feio stracił punkty m.in. z Radomiakiem Radom i Motorem Lublin.

Wpadki sprawiają, że przyszłość 35-latka stoi pod znakiem zapytania – zwłaszcza, że kontrakt szkoleniowca wygasa po zakończeniu sezonu 2024/25. Już od kilku miesięcy mówi się, że władze Legii są blisko podjęcia decyzji o zakończeniu współpracy z trenerem. Ivica Vrdoljak twierdzi jednak, że Feio ma jeszcze robotę do wykonania.

– Trudno powiedzieć, jakie konkretnie były oczekiwania władz klubu przed sezonem. Wiadomo, że w Legii zawsze mówi się o mistrzostwie, jednak uważam, że Feio i tak poradził sobie dobrze. Jeśli zespół zajmie czwarte miejsce i wygra Puchar Polski, to Feio powinien zostać w klubie. Wiem, że często jest krytykowany, lecz wydaje mi się, że czasami jest to przesada. Spójrzmy na pierwsze spotkanie z Molde. To dzięki zmianom dokonanym przez trenera Legia w drugiej połowie odrobiła część strat – powiedział były kapitan ekipy z Łazienkowskiej w rozmowie z portalem „TVP Sport”.

W 25. serii gier Legię Warszawa czeka poważne wyzwanie. Uczestnicy Ligi Konferencji zmierzą się z Rakowem Częstochowa – i to na terenie rywala. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30.