HomePiłka nożnaIvi Lopez miał ofertę z dużego europejskiego klubu. Zaskakujące kulisy

Ivi Lopez miał ofertę z dużego europejskiego klubu. Zaskakujące kulisy

Źródło: Przegląd Sportowy

Aktualizacja:

Po wielu miesiącach przerwy spowodowanej poważną kontuzją kolana, Ivi Lopez wrócił na boisko i wyrasta na czołową postać Rakowa Częstochowa. Hiszpan opowiedział nieco więcej o okresie powrotu do zdrowia i podsumował swój czas spędzony w Polsce.

Ivi Lopez

PressFocus

Ivi Lopez wrócił do gry

Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu Ivi Lopez doznał poważnej kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry na długi czas. Choć początkowe prognozy po zerwaniu więzadła krzyżowego nie były aż tak pesymistyczne, Hiszpan miał problemy z powrotem do gry.

30-latek udał się do Madrytu, gdzie przeszedł operację, a następnie żmudną rehabilitację. W jej trakcie doszło do kilku niespodziewanych opóźnień, ale finalnie Lopez ma już ten okres za sobą i ponownie zaczyna wyrastać na kluczową postać Rakowa Częstochowa.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Ivi Lopez miał ofertę ze Slavii Praga

W rozmowie z “Przeglądem Sportowym” Hiszpan opowiedział o czasie powrotu do zdrowia. – Czas rehabilitacji był dla mnie ciężki, miałem chwile zwątpienia, czy to wszystko ma sens, czy jeszcze wrócę na najwyższy poziom. W takich momentach najważniejsze, żeby nie zejść z obranego kierunku. Nie pozwolić sobie na imprezę czy jakiekolwiek odpuszczenie – przyznał.

Lopez zdradził także, że latem Raków otrzymał za niego ofertę ze Slavii Praga. – Byłem zdziwiony, że piłkarzem, który tak długo pauzował, zainteresował się taki utytułowany klub. Było to miłe i łechcące, nie będę ukrywać. Ale mimo że wiem, iż oferta była, Raków nigdy do mnie nie przyszedł z tym tematem. Słyszałem plotkę, że nie chciał mnie nigdzie puścić i dlatego postawił zaporową cenę. Cieszę się, bo ja też nigdzie nie chciałem odchodzić – dodał.

Teraz 30-latek uważa, że nie żałuje decyzji o pozostaniu w Częstochowie. – Przyjazd do Polski to była najlepsza rzecz, jaką mogłem zrobić w tamtym czasie. Nie podejrzewałbym, że będę tu grał tak długo, ale jestem z tego pobytu bardzo zadowolony. (…) Oczywiście, są minusy życia w waszym kraju. Bariera językowa jest jedną z nich, mimo że sporo już rozumiem. Poza tym jest zimno, a jedzenie się różni. Z kolei ludzie w porównaniu z Hiszpanami są bardziej introwertyczni. Ale i tak chcę podkreślić, że bardzo dobrze się tu czuję – stwierdził.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Trener porównał Szczęsnego i Ter Stegena. Oto przewaga Polaka
Jest przełom ws. Simundzy! “Obie strony siadają do rozmów”
Real Madryt szykuje kolejne dwa transfery! “Osiągnięte porozumienie”
Piast liczy straty po demolce sektora gości. Są nowe wieści
Buksa bohaterem Midtjylland. Przepiękny gol! [WIDEO]
Widzew lepszy od spadkowicza. Fatalne wybicie Komara! [WIDEO]
Tymoteusz Puchacz odwiedził Polskę. Poszedł na mecz Ekstraklasy
Galatasaray idzie po Marcina Bułkę! Padła konkretna kwota
Benjamin Kallman zagra w Niemczech. Padła nazwa klubu
“Człowiek-przewrotka” znowu to zrobił! Ależ gol Zapolnika [WIDEO]