HomePiłka nożnaOficjalnie: Poznaliśmy drugiego beniaminka Premier League! Wracają po 22 latach

Oficjalnie: Poznaliśmy drugiego beniaminka Premier League! Wracają po 22 latach

Źródło: Ipswich Town

Aktualizacja:

Zawodnicy Ipswich Town oficjalnie awansowali do Premier League po 22 latach. Dzięki wygranej 2:0 z Huddersfield w ostatniej kolejce sezonu.

Ipswich Town

PA Images / Alamy

Ipswich z drugim awansem z rzędu

Piłkarze Ipswich Town jeszcze rok temu występowali na poziomie League One (trzecia liga angielska) i po zajęciu drugiego miejsca w tabeli awansowali do Championship. Podopieczni Kierana McKenna zdobyli łącznie 98 punktów oraz strzelili 101 goli.

Na zapleczu angielskiej ekstraklasy poradzili sobie równie imponująco, ponieważ okazali się gorsi tylko od Leicester City. „The Tractor Boys” w 46 rozegranych spotkaniach uzbierali na swoim koncie 96 punktów. Warto również przypomnieć, że piłkarze z Portman Road ostatni raz występowali w najwyższej klasie rozgrywkowej w 2002 roku.

W meczu z Huddersfield prowadzenie gospodarzom zapewnił w 27. minucie Wes Burns, a drugi gol padł łupem Omari Hutchinsona. 20-letni Anglik po indywidualnej akcji oficjalnie przypieczętował awans.

Dla Huddersfield dzisiejsza przegrana oznacza spadek z Championship. Barwy „The Terriers” reprezentuje Michał Helik, czyli stoper, który ma na swoim koncie siedem występów w reprezentacji Polski.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Górnik Zabrze – Wisła Płock. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Kamil Grosicki wprost o wynikach losowania baraży! „Zdajemy sobie sprawę”
Papszun idzie do Legii. Kto poprowadzi Raków? Jest kandydat!
Szwecja zachwycona po losowaniu baraży! „Los marzeń”
Papszun zabiera współpracowników do Legii. Tak ma wyglądać jego sztab!
Legia o krok od porozumienia z Markiem Papszunem! Oto szczegóły
Bartosz Frankowski wraca do sędziowania. Poprowadzi jeden z hitów kolejki!
Hiszpanie bronią Wojciecha Szczęsnego. Tak podsumowali jego występy!
Klub z Bundesligi zaufał polskiemu trenerowi. Teraz ten wyjawia kulisy awansu
Dwie kontuzje w obronie Lecha. Złe wiadomości dla Frederiksena