Iordanescu: Szukamy nowej “szóstki”
Maxi Oyedele nie znalazł się w kadrze meczowej na czwartkowe spotkanie Wojskowych z Aktobe (1:0) w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Europy. Oczywiście nie była to decyzja techniczna Edwarda Iordanescu. Gdyby rumuński trener mógł skorzystać z młodego defensywnego pomocnika, to z pewnością by to zrobił. Jako że zdaniem mediów nieuchronnie zbliża się jednak jego transfer do francuskiego Strasbourga, postanowiono nie ryzykować jego zdrowiem. Po końcowym gwizdku Iordaenscu podkreślał konieczność sprowadzenia nowej “szóstki”, jeśli rzeczywiście sfinalizuje się odejście Oyedele.
— Musimy zadbać o wszystkie pozycje, bo na niektórych nie mamy dublerów. Jeśli Maxi nas opuści, będziemy zmuszeni sprowadzić piłkarza na jego rolę. Z Aktobe zagrał Rafał Augustyniak, ale czeka nas długi sezon z dużą liczbą spotkań. Potrzebujemy zawodnika o podobnej charakterystyce. Szukamy takiego gracza, aby być w pełni gotowym. Nie możemy sobie pozwolić na kolejne takie sytuacje. Jeśli Oyedele odejdzie, nie będę szczęśliwy, ale muszę szanować jego decyzję i szukać innych rozwiązań – powiedział rumuński szkoleniowiec.
Ostatecznie Legia Warszawa wygrała z Aktobe 1:0 po bramce świetnej Wahana Biczachczjana z dystansu. Wojskowi nie będą mieli wiele czasu na odpoczynek, bo już w niedzielę o 18:00 rozpocznie się ich wyjazdowy mecz z Lechem Poznań w ramach Superpucharu Polski. Następnie legioniści rozpoczną przygotowania do rewanżowego spotkania z Aktobe (17.07).