Edward Iordanescu dostał wsparcie od Legii
Edward Iordanescu może być bardzo zadowolony z letniego okienka transferowego. W ostatnich tygodniach na Łazienkowską trafił m.in. Kamil Piątkowski, Noah Weisshaupt i Antonio Colak. Największą sensację wzbudził jednak hitowy transfer Kacpra Urbańskiego. Znane są już szczegóły transakcji.
Kibice i eksperci są zgodni – Legia jest jednym z “królów polowania”, jeśli chodzi o letnie okienko. W programie Kanału Sportowego pt. “Tylko Sport” Marcin Borzęcki zauważył, że Iordanescu musi wykorzystać to, co dały mu władze klubu. Swoją opinię przedstawił też Dominik Piechota.
– W końcu ma jakość w zespole, takich piłkarzy przez duże “P”. Jak na Ekstraklasę są to naprawdę duże transfery. Doszedł skrzydłowy, ofensywny pomocnik i bardzo porządny obrońca. Jeśli chodzi o Colaka, uważam, że znalezienie napastnika w ciągu jednego dnia to też duża sztuka. Przez te dwa miesiące roztaczałem parasol ochronny nad Edim Iordanescu, bo uważałem, że miał mało czasu na przygotowania do sezonu i słabą kadrę. Od najbliższego meczu możemy już Legię rozliczać bez żadnych skrupułów – powiedział Borzęcki.
– Trzeba wymagać mistrzostwa, którego nie ma już od czterech lat. To sytuacja, która jest naprawdę nieakceptowalna w Warszawie. Niech teraz się wyśpi, bo o to też prosił mówiąc, że śpi po 4-5 godzin dziennie. Muszą być już widoczne efekty. Dostał kadrę zupełnie inną, ale jak zobaczymy, ile Legia wydała, to jest potężne okno – dodał Piechota.
Po pięciu meczach PKO BP Ekstraklasy legioniści zajmują 12. miejsce w tabeli.

Program Kanału Sportowego pt. “Tylko Sport” można obejrzeć poniżej.