Zalewski z zaledwie minutą w Lidze Mistrzów
Od momentu zimowego wypożyczenia z AS Romy, Nicola Zalewski nie miał zbyt wiele szczęścia, jeśli chodzi o Ligę Mistrzów. O ile w Serie A dostaje szanse nieco więcej, w Champions League jak dotąd jego wpływ na grę Interu Mediolan był znikomy.
Reprezentant Polski opuścił oba starcia z Feyenoordem w 1/8 finału wskutek kontuzji łydki. Przed tygodniem z kolei zadebiutował w rozgrywkach w pierwszym meczu z Bayernem Monachium, ale dostał od Simone Inzaghiego tylko jedną minutę. W środowy wieczór jego dorobek może wzrosnąć.
Zalewski gotowy do gry
Na przedmeczowej konferencji prasowej trener mistrzów Włoch oznajmił, że Zalewski nie jest kontuzjowany i może wystąpić na San Siro. – Wczoraj mieliśmy krótki trening. Dimarco, Carlos Augusto, Frasetti i Zalewski wyglądali w porządku – powiedział Inzaghi.
W dalszym ciągu niedostępny jest Piotr Zieliński, który zmaga się z kontuzją od ponad miesiąca. Po raz ostatni na boisku pojawił się 8 marca, a oprócz niego na starcie z Bayernem Monachium niedostępny będzie również Denzel Dumfries.
Wydaje się mało prawdopodobne, aby Nicola Zalewski dostał szansę od Inzaghiego od pierwszej minuty. Reprezentant Polski najpewniej pojawi się na murawie dopiero w drugiej połowie. Inter Mediolan będzie w tym spotkaniu bronił zaliczki z meczu na Allianz Arena, w którym triumfował 2:1.