Inter chce Fabregasa
We wtorek oficjalnie doszło już do odejścia Simone Inzaghiego z Interu Mediolan. 49-latek zdecydował się zaakceptować ofertę Al Hilal, które zaoferowało mu lukratywny kontrakt. Na mocy podpisanej z Saudyjczykami umowy włoski szkoleniowiec będzie inkasował około 26 milionów euro netto rocznie. Stanie się tym samym najlepiej opłacanym trenerem w historii piłki nożnej. Kto będzie jego następcą? Inter ma już faworyta.
Mowa o Fabregasie, który stosunkowo niedawno rozpoczął trenerską karierę. Pracuje od 2013 roku w Como, w którym wykonał świetną pracę. Najpierw awansował do Serie A, a następnie utrzymał się w elicie zaliczając zaskakująco dobry sezon. Przypomnijmy, że mówimy o byłym wspaniałym piłkarzu, który miał okazję współpracować z wieloma cenionymi szkoleniowcami podczas gry dla Barcelony, Arsenalu, Chelsea czy reprezentacji Hiszpanii.
Gianluca Di Marzio informuje, że w ostatnich godzinach doszło już do bezpośredniego kontaktu na linii Inter – Fabregas. Nie jest on jednak jedynym kandydatem. Na liście mediolańskiego klubu ma znajdować się także Roberto De Zerbi prowadzący Olympique Marsylię i Cristian Chivu z Parmy. Pozostało czekać, na kogo ostatecznie zdecyduje się zarząd klubu i kto w następnym sezonie będzie prowadził Piotra Zielińskiego oraz Nicolę Zalewskiego.