Inter wygrał z Empoli
Pierwsza połowa nie dostarczyła żadnych bramek. Inter przeważał, lecz nie potrafił tego potwierdzić golem. Trafienia przyszły dopiero po przerwie.
W 55. minucie Nerazzurrich na prowadzenie wyprowadził Lautaro Martinez. Nicolo Barella podał do Argentyńczyka, a ten popisał się kapitalnym strzałem na bramkę Empoli. Bramkarz gości próbował jeszcze interweniować, ale nie miał szans wobec tak soczystego uderzenia snajpera Interu.
Ponad 40 minut później podopieczni Simone Inzaghiego podwyższyli prowadzenie. Tym razem do siatki trafił Denzel Dumfries. Holender wyskoczył do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego przez Kristjana Asllaniego, a następnie precyzyjnym strzałem głową umieścił ją w siatce.
Empoli nie chciało się jednak poddawać. Po kilku minutach kontakt przyjezdnym dał Sebastiano Esposito. Nerazzurri szybko jednak wybili gościom z głowy walkę o choćby jeden punkt. Wynik spotkania na 3:1 ustalił Marcus Thuram. Francuz wykorzystał podanie Marko Arnautovicia.
Dwóch Polaków na boisku
W niedzielny wieczór na murawie San Siro zameldowało się dwóch naszych rodaków. Piotr Zieliński wyszedł w pierwszym składzie Interu i rozegrał 69 minut, po czym został zmieniony przez Henricha Mychitariana. Szymon Żurkowski zaś pojawił się na boisku w 83. minucie. Zmienił Liberato Cacace.
Dzięki temu zwycięstwu Inter awansował na pozycję wicelidera. Empoli natomiast plasuje się na 14. pozycji. W następnej kolejce Nerazzurri zagrają z Lecce, a drużyna z Toskanii zmierzy się z Bolognią.
