Messi wraca do gry
Lionel Messi w ostatnich miesiącach zmagał się z poważną kontuzją kostki. Doznał jej w finale minionego Copa America, który odbył się w połowie lipca. Argentyna pokonała wówczas Kolumbię 1:0, ale legenda kadry Albicelestes musiała przedwcześnie opuścić boisko. Ikonicznego skrzydłowego w 66. minucie zmienił Nicolas Gonzalez.
Uraz 37-latka okazał się dość poważny i na długo wykluczył go z gry. Argentyńczyk nie brał udziału w ostatnim zgrupowaniu kadry i postanowił skupić się na leczeniu w klubie. Pomimo tego Messi w ostatnim czasie nie mógł jeszcze trenować z resztą składu Interu Miami. Aktualizację na temat stanu zdrowia kluczowego piłkarza The Herons przekazał jednak menedżer zespołu, Tata Martino. Jego stanowisko przekazał “ESPN”.
Argentyński szkoleniowiec potwierdził, że Messi będzie już dostępny do jego dyspozycji na najbliższe spotkanie Interu. Skrzydłowy zdołał uporać się z problemami zdrowotnymi i niewykluczone, że dostanie swoje pierwsze minuty od trzech miesięcy właśnie w nadchodzącym starciu The Herons z Philadelphią Union, które odbędzie się o 1:30 w niedzielę 15 września.
Messi w obecnym sezonie MLS zagrał zaledwie 12 meczów. Argentyńczyk pomimo tego zdołał wyśrubować genialne statystyki. Podczas trwającej kampanii ligowej trafiał do siatki 12 razy i zanotował dodatkowo dziewięć asyst.
Inter Miami spisuje się bardzo dobrze i okupuje obecnie fotel lidera Konferencji Wschodniej MLS. Zespół zdołał uzbierać 59 punktów w 27 spotkań. Drugie w stawce FC Cincinnati traci do The Herson osiem oczek.