Inter Mediolan szuka zastępcy dla Denzela Dumfriesa, który doznał kontuzji i wróci do gry dopiero wiosną. „La Gazzetta dello Sport” twierdzi, że Holendra może zastąpić:
- Brooke Norton-Cuffy (Genoa)
- Marco Palestra (Cagliari)
- Raoul Bellanova (Atlanta)
Ten ostatni był już kiedyś w Interze, grał nawet w finale Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi City (0:1) w 2023 roku. Piszemy o nim jednak w kontekście Nicoli Zalewskiego. Co prawda w Atalancie Bellanova występuje głównie na prawej stronie, a Zalewski na lewej, ale w trakcie kariery Nicola wielokrotnie był wystawiany na prawej flance. To oznacza, że potencjalny powrót Włocha do Mediolanu, mógłby okazać się dużą szansą dla Polaka. Zresztą mówili o tym nam włoscy dziennikarze.
Jak wygląda sytuacja Zalewskiego obecnie?
Gdy Zalewski opuścił latem Inter, to wielu kibiców było rozczarowanych, ponieważ Nicola w Mediolanie wyraźnie odżył po nieudanym okresie w Romie i był cennym zmiennikiem w talii Simone Inzaghiego. Ale nie dość, że latem Inzaghiego zastąpił Cristian Chivu, to w dodatku Inter sprzedając Zalewskiego do Atalanty za 17 mln euro, zarobił na czysto ponad 10 milionów euro w ciągu kilku miesięcy, więc z biznesowego punktu widzenia można było zrozumieć Inter.
Z perspektywy zawodnika transfer do Atalanty wydawał się atrakcyjnym pomysłem, bo miał w niej dostawać więcej szans. Początkowo pozytywny scenariusz się sprawdzał. Zalewski rozegrał 90 minut już w 1. kolejce Serie A, w drugim meczu biegał przez ponad godzinę, a w trzecim zdobył bramkę i miał asystę. Jednak w ostatnich tygodniach Zalewski pełnił głównie rolę rezerwowego. Miniony weekend mógł jednak zmienić jego sytuację.
W 16. kolejce Serie A Atalanta pokonała Genoę 1:0, a przy bramce w doliczonym czasie gry asystował Zalewski, który po wejściu z ławki mocno ożywił grę.
– Dał zastrzyk adrenaliny, której potrzebowaliśmy w końcówce. Najpierw Sommariva po jego strzale wybił piłkę na rzut rożny, a potem po jego wrzutce z narożnika padła bramka Hiena – podkreśliła „La Gazzetta dello Sport”










