Pena nie radzi sobie z wrzutkami
Inaki Pena po kontuzji Marca-Andre ter Stegena stał się podstawowym golkiperem Barcelony. Nie zmieniło się to nawet po zakontraktowaniu Wojciecha Szczęsnego. Hansi Flick ufa wychowankowi Barcelony i jak sam zapowiedział – nie planuje dokonywać korekt między słupkami jego zespołu.
25-letni bramkarz w niektórych meczach daje jednak sympatykom Barcelony powody do zmartwień. Jedną z największych wad Inakiego Peni jest radzenie sobie z dośrodkowaniami rywala. Boleśnie podsumowują to statystyki, które są dla niego wręcz druzgocące.
Inaki Pena we wtorkowym meczu z Mallorcą złapał bowiem swoje dopiero pierwsze dośrodkowanie w tym sezonie ligowym. W pole karne Barcelony zostało posłanych 99 wrzutek, a mu zdołało udać się złapać zaledwie jedno. Pod tym względem jest niekwestionowanie najgorszym bramkarzem ligi.
Współczynnik złapanych dośrodkowań w tym sezonie La Ligi:
- Julen Agirrezabala (Athletic Club) – 15.0%
- Vicente Guaita (Celta Vigo) – 10.4%
- Paulo Gazzaniga (Girona) – 8.8%
- …
- Giorgi Mamardaszwili (Valencia) – 3.0%
- Dominik Greif (Mallorca) – 2.4%
- Inaki Pena (Barcelona) – 1.0%
Wojciech Szczęsny w poprzednich sezonach Serie A utrzymywał swój współczynnik złapanych dośrodkowań na poziomie 2.8%-5.0%.