HomePiłka nożnaRostkowski: Ilkay Guendogan mądrze o kluczowej decyzji arbitra. To jak strzał w dziesiątkę

Rostkowski: Ilkay Guendogan mądrze o kluczowej decyzji arbitra. To jak strzał w dziesiątkę

Aktualizacja:

– Jeśli Araujo nie miał pewności, czy trafi w piłkę, powinien odpuścić i nie atakować rywala – mówi Ilkay Guendogan. Każdy sędzia potwierdzi, że to celna i bardzo ważna uwaga.

Ilkay Gundogan

Ilkay Gundogan. Fot. AP Photo/Joan Monfort

Ilkay Guendogan sam został sfaulowany, za co Barcelonie w 64. minucie należał się rzut karny, ale z tego błędu sędziowskiego piłkarze nie mogą wyciągnąć żadnych wniosków dla siebie. Mogą natomiast i powinni wyciągnąć ważne wnioski ze słów Guendogana o przełomowej sytuacji w tym meczu.

Czasem lepiej trzymać się z dala

– Jeśli Araujo faulował, to myślę, że jest to czerwona kartka, ale nie widziałem powtórek, więc pewnie wiecie lepiej niż my. W tego typu kluczowych momentach musisz być pewny, że trafisz w piłkę. Jeśli tego nie zrobisz, musisz trzymać się z dala. Możesz dać napastnikowi okazję jeden na jednego, wypuścił sobie piłkę całkiem mocno i nie mam pewności czy by do niej doszedł. Daj mu szansę i być może bramkarz nas uratuje. Nawet straćmy bramkę, ponieważ utrata zawodnika zabija mecz – powiedział reprezentant Niemiec zacytowany w artykule Patryka Smyka.

Ta uwaga Guendogana jest celna jak „strzał w dziesiątkę”. W sytuacjach nazywanych oczywistymi okazjami do strzelenia gola, czyli tak zwanych OGSO (od „Obvious Goal Scoring Oppotunity”), obowiązują zasady, które można streścić potocznym sformułowaniem „wóz albo przewóz”.

Albo grasz czysto, albo jesteś wykluczony

Jeśli zawodnik drużyny broniącej zaatakuje rywala posiadającego piłkę w sposób całkowicie prawidłowy, to oczywiście gra może być kontynuowana, ale jeśli zawodnik drużyny broniącej popełni choćby najdrobniejszy faul, który będzie skutkował przerwaniem akcji bramkowej, to musi liczyć się z tym, że arbiter pokaże mu czerwoną kartkę za faul typu DOGSO (od pozbawienia oczywistej okazji do strzelenia gola, czyli „Denying an Obvious Goal Scoring Opportunity”). Dokładnie tak jak Kovacs postąpił z Araujo.

Sędzia nie może w takich sytuacjach sięgnąć po żółtą kartkę tylko dlatego, że faul był delikatny, niegroźny dla zdrowia czy może przypadkowy. Liczy się skutek, czyli odebranie szansy zdobycia gola.

Kalkuluj bardzo szybko, bo nikt nie będzie czekał

Jeśli więc zawodnicy broniący nie chcą osłabiać swojej drużyny liczebnie, to w czasie gry powinni umieć szybko oceniać ryzyko i skutki ewentualnego przekroczenia „Przepisów gry”.

Często takie faule są nieopłacalne, o czym w ostatniej kolejce przekonała się Jagiellonia Białystok, która po czerwonej kartce za faul typu DOGSO niespodziewanie przegrała w Białymstoku z Cracovią, a we wtorek przekonała się Barcelona, która mimo prowadzenia 1:0 ostatecznie, po czerwonej kartce dla Araujo, przegrała z PSG 1:4 tracąc dużą szansę na awans do półfinału Ligi Mistrzów.

RAFAŁ ROSTKOWSKI

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Klub zmienił zdanie co do reprezentanta Polski. Ale klamka już zapadła
Przyszłość Szwargi w Arce pod znakiem zapytania. Dyrektor sportowy zabrał głos
Gdyby nie to, Widzew Łódź byłby liderem Ekstraklasy. Największa bolączka
Matty Cash nowym liderem! Oto najskuteczniejszy Polak w historii Premier League
Absurdalna decyzja zarządu Legii. Wichniarek kompletnie tego nie rozumie
Kibic Pogoni Szczecin zagroził piłkarzom pobiciem. „Wjeżdżamy na trening i was rozp****amy”
Czarna seria Legii trwa. Tak źle nie było niemal od… 60 lat!
Polska w półfinale mistrzostwa świata socca! Kiedy mecz i gdzie transmisja?
Legia może przezimować w strefie spadkowej! Katastrofa! „Nie dociera to do mnie”
Fatalne wieści dla Legii Warszawa. Tak źle dawno nie było!