Papszun weźmie kilka osób
Według informacji które przekazał Kamil Głębocki w programie Kanału Sportowego, szeregi Legii Warszawa razem z Markiem Papszunem ma zasilić chociażby nowy trener bramkarzy, trener przygotowania motorycznego, czy co najmniej jeden asystent. Na kilku nowych osobach, mimo doniesień nawet o piętnastu sprowadzonych szkoleniowcach, ma się skończyć. Tak zapowiedział Fredi Bobić po meczu z Piastem Gliwice (przegranym przez Legię 0:1).

– Ilu ludzi ze sztabu weźmie ze sobą Marek Papszun? Na pewno nie 15 – śmiałem się, jak to zobaczyłem. Przyprowadzi kilka osób, ale nie aż tyle. To normalne. Zresztą, Iordanescu też miał u nas trzech nowych ludzi. Na razie nie skupiamy się na tym. Koncentrujemy się na tym, że mamy jeszcze jeden mecz przed świętami i chcemy go wygrać – mówił niemiecki dyrektor na antenie Canal+Sport, cytowany przez serwis Legia.net.
Według informacji „Weszło” Legia Warszawa ma zapłacić za Marka Papszuna około 300-400 tysięcy euro. Nie wiadomo jeszcze, jak długą umowę podpisze 51-letni szkoleniowiec ze stołeczną ekipą. Wiadomo za to, że będzie miał naprawdę trudne zadanie od samego początku. Przerwę zimową legioniści spędzą bowiem w strefie spadkowej, z zaledwie dziewiętnastoma zgromadzonymi punktami w osiemnastu kolejkach. Niżej w tabeli jest jedynie Termalica Bruk-Bet Nieciecza (mająca ten sam dorobek punktowy, ale gorszy bilans bramkowy).
Czytaj też: Legia będzie miała problem! Na horyzoncie katastrofa!










