HomePiłka nożnaŚwiątek przekroczyła kolejną barierę. Zrównała się z legendami!

Świątek przekroczyła kolejną barierę. Zrównała się z legendami!

Źródło: Tennis.com

Aktualizacja:

Iga Świątek a jest liderką rankingu WTA nieprzerwanie od 50 tygodni. Tym samym pobiła kolejny magiczny rekord i zrównała się z legendami.

Iga Świątek

ZUMA Press, Inc. / Alamy

Iga Świątek bije kolejne rekordy! 7. w historii!

W poniedziałek 14 października Iga Świątek rozpoczęła 125. tydzień prowadzenia w rankingu WTA. Jednocześnie Polka jest na czele światowych list dokładnie od 50 tygodni. To już drugi raz w jej karierze, kiedy prowadzi co najmniej 50 tygodni z rzędu. Zrównała się pod tym względem z prawdziwymi tenisowymi legendami!

Przypomnijmy, że podczas jej pierwszego okresu prowadzenia w rankingu, była liderką przez 75 tygodni. Teraz znów przekroczyła magiczną “50”. Tylko sześciu zawodniczkom w historii udało się dwukrotnie liderować przez co najmniej 50 tygodni. Świątek jest siódma. Dołączyła do: Chris Evert, Martiny Navratilovej, Stefi Graff, Monici Seles, Martiny Hingis oraz Sereny Williams.

Iga Świątek od kilku tygodni ma przerwę w startach spowodowaną m.in. zmianami w sztabie szkoleniowym. To sprawia, że 28 października straci prowadzenie na światowych listach na rzecz Aryny Sabalenki. Będzie mogła je odzyskać podczas turnieju WTA Finals zaplanowanego na początek listopada.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mateusz Bogusz z kolejną asystą! Wynik jednak go nie zadowoli
FEN 57: Ciepłowski niepokonany, Bartnik i Rzepecki mistrzami [WYNIKI]
Flick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku
Kibole Cracovii nie wytrzymali! Beznadziejne zachowanie [WIDEO]
Feio zszokował tą wypowiedzią. Nie gryzł się w język mówiąc o sędziach
Lewandowski oceniony po meczu przez Hiszpanów. Oto noty
Olbrzymia kontrowersja w hicie Ekstraklasy! Cracovii należał się rzut karny?
Barcelona sensacyjnie wypuściła wygraną z rąk! Co zrobił Kounde?! [WIDEO]
Di Maria zachwycił, cóż za gol! Bramka sezonu już znana?! [WIDEO]
Lewandowski znowu z golem! Flick odetchnął z ulgą [WIDEO]