HomePiłka nożnaTo już oficjalne. Drugi najdroższy transfer w historii angielskiego klubu

To już oficjalne. Drugi najdroższy transfer w historii angielskiego klubu

Źródło: Aston Villa

Aktualizacja:

Aston Villa oficjalnie poinformowała w komunikacie prasowym o transferze Iana Maatsena z Chelsea. Holenderski obrońca podpisał umowę z ekipą Unaia Emery’ego do czerwca 2030 roku. Koszt to 44.5 miliona euro.

Manchester City - Aston Villa

Associated Press / Alamy

Maatsen dołączył do Aston Villi

Ian Maatsen nie przebije najdroższego transferu w historii Aston Villi, którym jest Moussa Diaby z Bayeru Leverkusen (55 milionów euro), ale będzie tuż za nim. Wychowanek Chelsea, lewy obrońca który ostatnie pół roku spędził reprezentując Borussię Dortmund, już oficjalnie dołączył do drużyny z Birmingham. Zapłacono za niego aż 44.5 miliona euro.

22-letni holenderski defensor pierwsze pół roku poprzedniego sezonu spędził w Chelsea, gdzie był głębokim rezerwowym. W zimowym oknie transferowym wypożyczono go do Borussii Dortmund, gdzie momentalnie stał się jednym z kluczowych zawodników. W niesamowitej przygodzie BVB w Lidze Mistrzów grał wszystko od deski do deski. Strzelił nawet gola w rewanżowym meczu ćwierćfinału z Atletico.

Aston Villa miniony sezon Premier League zakończyła na czwartej lokacie, kwalifikując się tym samym do rozgrywek Ligi Mistrzów. Maatsen o miejsce w składzie będzie rywalizował z Lucasem Digne, 30-letnim francuskim lewym defensorem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Real Madryt szykuje kolejne dwa transfery! “Osiągnięte porozumienie”
Piast liczy straty po demolce sektora gości. Są nowe wieści
Buksa bohaterem Midtjylland. Przepiękny gol! [WIDEO]
Widzew lepszy od spadkowicza. Fatalne wybicie Komara! [WIDEO]
Tymoteusz Puchacz odwiedził Polskę. Poszedł na mecz Ekstraklasy
Galatasaray idzie po Marcina Bułkę! Padła konkretna kwota
Benjamin Kallman zagra w Niemczech. Padła nazwa klubu
“Człowiek-przewrotka” znowu to zrobił! Ależ gol Zapolnika [WIDEO]
Simundza chce zostać w Śląsku, ale oto warunek. Nie chodzi o pieniądze
Piast jednak zarobi na Pyrce! Padła konkretna kwota