“Polska sama się wykreśla z walki”
Ekipa Ronalda Koemana z przytupem rozpoczęła zmagania w kwalifikacjach do mistrzostw świata. Najpierw pokonała bezproblemowo na wyjeździe Finlandię 2:0, a następnie zdemolowała przed własną publicznością Maltę 8:0. Od początku Holendrzy nastawiali się, że zdecydowanie najtrudniejszym dla nich meczem będzie rywalizacja z Polską. Tym milszą niespodzianką dla nich jest fakt, że Biało-Czerwoni sami sobie wkładają kij w szprychy.
— W Holandii się bardzo cieszymy z tego, co się dzieje w reprezentacji Polski. Mówimy przecież o faworycie do zajęcia drugiego miejsca, nawet do nawiązania walki z Holandią o pierwszą lokatę. A teraz Polska sama się wykreśla z tego tym, co się dzieje. Jak się rozmawia z ludźmi z Holandii, to wszyscy tylko pytają: “Co się tam dzieje?” Lub nawet: “Co się odp****ala?”. Ludzie są zdziwieni, że coś takiego się dzieje. Koeman powiedział te słowa [że nigdy nie należy wszczynać kłótni z twoim najlepszym zawodnikiem – przyp. red] , bo sam zrobił taki błąd będąc trenerem Valencii, skłócił się z gwiazdami – stwierdził Jan de Zeeuw w Kanale Sportowym.
— Od dłuższego czasu miałem pewne przecieki z kadry. Nie ukrywajmy – z tej reprezentacji wyciekają informacje, dziennikarze wiedzą co się dzieje. Kilka osób ze sztabu jest niezadowolonych pracą Michała Probierza. Zbierało się od dawna na wybuch tej bomby. Robert i tak długo wytrzymał – kontynuował dziennikarz.