Kilka dni temu Holandia gładko pokonała Finlandię 2:0, a Malta bezbramkowo zremisowała z Litwą. Każdy inny wynik niż wysokie zwycięstwo piłkarzy Ronalda Koemana byłoby sensacją. O tym, że jej nie będzie, wiedzieliśmy już po 16 minutach wtorkowego spotkania, gdy drugą bramkę zdobył Memphis Depay. Były piłkarz Barcelony najpierw wykorzystał rzut karny, a później skutecznie wykończył podanie Denzela Dumfriesa.
Dzięki tym trafieniom napastnik Corinthians zrównał się golami z Robinem Van Persiem i został najskuteczniejszym piłkarzem historii w reprezentacji Holandii. 31-letni Depay strzelił 50 goli w 102 meczach. Van Persie, który już zakończył karierę sześć lat temu, ma identyczny bilans.
Ale wróćmy na stadion Euroborg w Groningen. Już w 20. minucie było 3:0 a do siatki trafił Virgil van Dijk. Stoper Liverpoolu podłączył się do ofensywy i pewnym strzałem z 16. metra pokonał bramkarza. W pierwszej połowie więcej goli nie padło. Po przerwie Holandia jednak podkręciła tempo. Do siatki trafili Xavi Simons, Noa Lang, dwukrotnie Donyell Malen oraz w doliczonym czasie gry Micky van de Ven.
Simons strzelił wślizgiem z ostrego kąta, Noa Lang dostawił tylko nogę do pustej bramki, a Malen najpierw skutecznie wykończył zespołową akcję, a później – w 80. minucie – ładną indywidualną akcją trafił na 7:0. W doliczonym czasie gry bramkarz Malty po raz ósmy wyjmował piłkę z siatki. Tym razem po trafieniu van de Vena.
Taki rezultat robi wrażenie, ale to żadna sensacja, bo Malta zajmuje dopiero 169. miejsce w rankingu FIFA, a Holandia szóste. Nie było to jednak najwyższe zwycięstwo Holendrów. Rekordową wygraną zanotowali w el. do Euro 2012, gdy rozgromili 11:0 San Marino.
Komplet punktów Holandii
Holandia ma sześć punktów po dwóch meczach, a Malta punkt. W następnej serii gier piłkarze Koemana podejmą Polskę (04.09), a potem zmierzą się na wyjeździe z Litwą (07.09). Do końca kwalifikacji do mistrzostw świata pozostało sześć kolejek.
Holandia jeszcze nigdy nie wygrała mundialu. Jedyny złoty medal reprezentacji “Oranje” to ten za Euro 1988, gdy w składzie Holandii grali m.in. Ruud Gullit, Frank Rijkaard czy właśnie Ronald Koeman, dzisiejszy selekcjoner.