Efektowna remontada Barcy
W poprzednim sezonie FC Barcelona przyzwyczaiła kibiców do wielu emocji w trakcie spotkań i umiejętności odwracania losów spotkania na swoją stronę. Już w drugiej kolejce obecnych rozgrywek podopieczni Hansiego Flicka zanotowali pierwszą, efektowną remontadę.
Po pierwszej połowie Barca przegrywała na wyjeździe z Levante 0:2, ale po zmianie stron zdołała odrobić straty z nawiązką. W 49. minucie sygnał do ataku dał Pedri, trzy minuty później wyrównał Ferran Torres, a w doliczonym czasie samobójczego gola na wagę trzech punktów strzelił dla gości strzelił Unai Elgezabal.
Pierwsze oceny Lewandowskiego w sezonie
Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem na murawie pojawił się Robert Lewandowski, dla którego był to pierwszy występ w obecnych rozgrywkach. Polak opuścił starcie z Majorką wskutek drobnego urazu, a w meczu Levante dostał kilkanaście minut na powrót do rytmu meczowego.
Hiszpańskie media podsumowały grę 37-latka w trakcie tych kilkunastu minut. Dziennikarze “Mundo Deportivo” przy jego nazwisku dodali słowo “przerażający”, odnosząc się do paniki, jaką wywoływał wśród obrońców Levante po pojawieniu się na boisku.
Kataloński dziennik “Sport” z kolei zwrócił uwagę, że FC Barcelonie należał się rzut karny po faulu na Polaku. – Jedenastka, której ani sędzia, ani VAR nie chcieli przyznać – napisano przy podsumowaniu występu polskiego napastnika.